Kłopoty Szymona Hołowni. Lider ruchu Polska 2050 zaszczepił się na COVID-19, przez co spadła na niego fala krytyki. Komentatorzy piszą o „drugiej Maderze”, a polityk usiłuje wyjaśnić sprawę. Zachowanie byłego kandydata na prezydenta podsumował także Tomasz Lis.
Szymon Hołownia z pewnością nie spodziewał się, że informacja o jego szczepieniu wywoła tak wielkie zamieszanie w mediach. Polityk przyjął preparat w sobotę, a po wszystkim opublikował zdjęcie z dyplomem „Dzielnego Pacjenta„.
Zachowanie lidera ruchu Polska 2050 krytykują publicyści i politycy, którzy zwracają uwagę, że Hołownia z jednej strony krytykuje rząd za chaos wokół szczepień, a z drugiej sam wykorzystał sposobność by przyjąć preparat przed innymi.
„Miliony 60+ nie zaszczepione, niektórzy czekają kilkanaście tygodni. A tu proszę (Szymon inna polityka jest możliwa) skorzystał na nieudolnym rządzie PiS. Wstyd i tyle” – napisał Tomasz Trela z Lewicy.
Z kolei Daniel Liszkiewicz z TVP Info porównał sytuację do słynnej wpadki Ryszarda Petru. „Wystartował do szczepionki jak Petru na Maderę” – skomentował.
Afera wokół szczepienia Szymona Hołowni. Dosadny komentarz Tomasza Lisa
Hołownia opublikował w Wielkanoc kolejny wpis, w którym starał się wyjaśnić swoje zachowanie. Polityk podkreśla w nim, że jest ofiarą zamieszania wokół kolejności szczepień. Co więcej, przekonuje nawet, że upewniał się, czy nie odbiera szczepionki żadnemu seniorowi.
Do sprawy odniósł się także Tomasz Lis. Redaktor naczelny „Newsweek Polska” porównał Hołownię z innym politykiem opozycji. „S,Holownia przyjął szczepionkę na Covid i dyplom dla dzielnego pacjenta. W Kosiniak-Kamysz założył lekarski kitel i od wielu dni jest ochotnikiem pomagającym zwykłym ludziom ma szpitalnym oddziale covidowym. Polityk i polityk, człowiek i człowiek, postawa i postawa” – podkreślił.
Dopytywany przez jednego z internautów, czy nie skorzystałby z możliwości ominięcia kolejki, publicysta przyznał, że miał taką możliwość. „Podziękowałem, mówiąc, ze to by było nieprzyzwoite, gdy tylu ludzi czeka. Proste” – oświadczył.