Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, udzielił wywiadu dla Portalu Obronnego. Podczas rozmowy nawiązał do planu Polski, który ma odstraszyć Rosję od agresji, a w najgorszym przypadku pomóc ją pokonać.
Kukuła odniósł się także do szans Ukrainy na wojnie z Rosją w obliczu wstrzymania zewnętrznego wsparcia dla naszego wschodniego sąsiada. Generał uważa, że – według dostępnych analiz – Ukraina byłaby w stanie się bronić od pół roku do 12 miesięcy. Wojskowy podkreśla jednak, że „analizy są różne”, a samo zagadnienie „wieloczynnikowe”.
Generał przyznaje, że europejska część NATO nadal ma niewykorzystane zasoby, które mogą pomóc wspierać Ukrainę w jej walce z rosyjskim agresorem. – Europejska część NATO ma wciąż bardzo duży, nienaruszony potencjał i zdolność do wspierania Ukrainy – powiedział.
Kukuła odniósł się także do sytuacji Polski w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. – Polska armia powinna zrealizować plan, który przygotowała nie tylko na bazie wniosków z Ukrainy, ale i poprzez szeroką predykcję tego, co się może wydarzyć w przyszłości, zwłaszcza kierunków rozwoju technologicznych. W ten sposób powstał program rozwoju sił zbrojnych, którego sercem jest tzw. „wielka siódemka zdolności”, które powinniśmy rozwinąć aby odstraszyć Rosję, a w najgorszym przypadku nawet wygrać wojnę z nią – powiedział.
Nawiązał także do kwestii cyberbezpieczeństwa, które w dzisiejszych czasach odgrywa kluczową rolę. – Rosja, z uwagi na podjęte przez wiele lat konsekwentne działania, dzisiaj wykazuje daleko idącą odporność w tej dziedzinie. Ona również wynika nie tylko z podejmowanych działań, lecz również z zapóźnień technologicznych, które są dzisiaj w Rosji – oznajmił i przyznał, że rewolucja cybernetyczna, która dokonała się w naszym środowisku „czyni nas wyjątkowo nieodpornymi na takie ewentualne działanie z ich strony”.