Oświadczenie zamieszczone przez Stanisława Biernata, sędziego TK w stanie spoczynku, w którym zarzucał Wiadomościom kłamstwo, okazało się być bezpodstawne. Po pewnym czasie sędzia wycofał się ze swoich słów, które – jak stwierdził – były wynikiem „pomyłki”. Jednak niektórzy (np. polityk PO Borys Budka) zdążyli już ostro skrytykować nie tylko TVP, ale również nowego szefa „Wiadomości”. Jednak Jarosław Olechowski postanowił postawić sprawę jasno.
Cała sprawa zaczęła się od pisma, które szybko obiegło media. Po materiale zamieszczonym w „Wiadomościach” TVP 14 sierpnia, sędzia TK w stanie spoczynku, Stanisław Biernat wydał oświadczenie. Wynikało z niego, że w programie została przedstawiona nieprawdziwa informacja. Chodziło o oświadczenie majątkowe, którego miał nie złożyć sędzia Biernat.
„Oświadczenie takie złożyłem, jak każdego roku, w sekretariacie Prezesa Trybunału Konstytucyjnego w ustawowym terminie, tj. przed 30 marca 2017 r. w dwóch egzemplarzach. Otrzymałem potwierdzenie odbioru kopert zawierających formularze oświadczeń.
Radziłbym „Wiadomościom”, że jeśli koniecznie muszą zamieszczać kłamstwa w celu zdyskredytowania mnie, były one trudniejsze do zweryfikowania. O zamieszczaniu tylko prawdziwych informacji nie śmiem nawet marzyć” – napisał Stanisław Biernat.
Choć sprawa była szeroko komentowana, to dopiero kolejne oświadczenie sędziego Biernata rozpętało prawdziwą dyskusję. W swoim piśmie sędzia przyznał się, że poprzednie oświadczenie zarzucające „Wiadomościom” kłamstwo było wynikiem pomyłki.
„Szanowni Państwo Redaktorzy,
Wczoraj wysłałem Państwu moje oświadczenie (nie)złożenia przeze mnie oświadczenia majątkowego, w związku z doniesieniami „Wiadomości” TVP. Dopiero potem się zorientowałem, że chodziło o oświadczenie, które powinienem był złożyć na koniec kadencji sędziego Trybunału Konstytucyjnego, tj. 26 czerwca 2017 br. Tego obowiązku rzeczywiście nie dopełniłem wskutek przeoczenia. Uczynię to w najbliższym czasie. Proszę zatem uznać mój wczorajszy e-mail za niebyły” – napisał w kolejnym piśmie.
Pismo w jednej chwili obiegło sieć i spotkało się z reakcją dziennikarzy TVP. Wśród nich był Jarosław Olechowski – według mediów – nowy szef „Wiadomości” TVP. Zwrócił się on z żądaniem publicznych przeprosin nie tylko od Stanisława Biernata, ale także od posła Borysa Budki – mocno zaangażowanego w krytykę TVP. Polityk nazwał TVP „bandą kłamców” i odniósł się bezpośrednio do Olechowskiego.
Po tekście na portalu @tvp_info, w którym wytknęliśmy byłemu ministrowi sprawiedliwości nieznajomość prawa – @bbudka skasował tego tweeta: pic.twitter.com/thhdzTpQds
— Samuel Pereira (@SamPereira_) August 16, 2017
„W imieniu dziennikarzy @WiadomosciTVP żądam publicznych przeprosin od Panów Biernata i @bbudka Dość kłamstw i obrażania dziennikarzy TVP” – napisał Olechowski.
W imieniu dziennikarzy @WiadomosciTVP żądam publicznych przeprosin od Panów Biernata i @bbudka Dość kłamstw i obrażania dziennikarzy TVP pic.twitter.com/ER1vOjWozZ
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) August 16, 2017