Anna Zalewska, minister edukacji w rządzie Beaty Szydło, podczas rozmowy z tygodnikiem „W Sieci” przyznała, że zewnętrzne zespoły tzw. seksedukatorów nie będą miały możliwości prowadzenia zajęć w szkołach. „Nie wpuszczę seksedukatorów do szkół” – powiedziała minister.
Zalewska podkreśliła, że zewnętrzne zespoły mogą być zagrożeniem dla dzieci, ponieważ ich nie znają. Minister uważa, że takie zajęcia mogą zaszkodzić młodym osobom.
Trzeba szanować intymność młodych ludzi. Poza tym wychowanie jest po stronie rodziców. To rodzic jest najważniejszy.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
– powiedziała.
Zalewska, podczas rozmowy z tygodnikiem, podkreśliła również, że zrobi wszystko, co w jej mocy, aby to rodzice decydowali czy sześcioletnie dziecko pójdzie do szkoły, czy do zerówki. Szefowa MEN dodała, że w swojej pracy stawia na dialog z rodzicami, samorządami, które zarządzają szkołami, nauczycielami i kuratoriami.
źródło: „W Sieci”, wpolityce.pl
Fot. YouTube/MEN