Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal zakreślił na antenie Polskiego Radia 24 potencjalną przyszłość Rosji i Władimira Putina. Zdaniem polityka, już wkrótce może dojść do sytuacji, w której na gruzach Federacji Rosyjskiej będą powstawały inne państwa.
Paweł Kowal stwierdził na antenie Polskiego Radia 24, że Władimir Putin agresją na Ukrainę rozpoczął proces „ostatecznej destrukcji imperium”. „Putin nie zakładał, że przewróci pozycję Rosji. Szwecja i Finlandia pójdą do NATO. Do NATO pójdą też na koniec Ukraina, Mołdawia i Gruzja i nie będzie już takiej Rosji, jaka była. Putin już zaczął proces ostatecznej destrukcji imperium. Chce teraz za krew Buriatów, Jakutów, Tatarów bronić ambicji wielkoruskich, szowinizmu wielkoruskiego, nacjonalizmu Rosjan w Federacji Rosyjskiej” – ocenił.
Polityk uważa, że taka polityka zakończy się rozpadem państwa. „To się kończy rozpadem Federacji Rosyjskiej. Dlatego, że te narody nie wytrzymają tego, co on wyprawia. On ich puszcza jak mięso armatnie po to, żeby bronić interesów Rosjan. Pamiętajmy, że Federacja Rosyjska to nie jest Rosja w takim rozumieniu, że jest to państwo jednonarodowe. Tam jest bardzo dużo małych narodów, własnych ambicji. To jest trochę taki mały Związek Sowiecki” – stwierdził.
„Putin swoją polityką rozwali Federację Rosyjską. I za kilka lat będziemy obserwować, jak na gruzach Federacji Rosyjskiej powstają inne państwa. Może nie będzie ich dużo, może na początek będą jedno, dwa państwa, ale mi się wydaje, że to jest bardzo oczywiste” – dodał.
Paweł Kowal o przyszłości Putina
Paweł Kowal nie ukrywa, że perspektywa rozpadu Federacji Rosyjskiej może wcale nie być odległa. „To może być szybciej, niż się wydaje. Gdy mówiłem o tym pół roku, rok temu, że Rosja nie jest święta i że to imperium się rozpadnie, to niektórzy się uśmiechali, że może za sto lat. A teraz widać, że to może być za dwa, trzy lata” – powiedział.
A co się stanie z samym Putinem? Zdaniem polityka Koalicji Obywatelskiej, w końcu prawdopodobnie trafi on przed sąd. „Moim zdaniem to się skończy tak, że jego otoczenie będzie musiało go wydać. Rosja będzie płaciła reparacje. Myślę, że Putin już sobie powoli zdaje sprawę, ale wielu ludzi w jego otoczeniu jeszcze nie zdaje sobie sprawy, jakie są konsekwencje dla Rosji całej tej polityki. A one są bardzo poważne” – stwierdził.
Źr.: Polskie Radio