Zabawną sytuację uwieczniły kamery telewizji Canal+. Zarejestrowały one rozmowę Arkadiusza Malarza, bramkarza Legii Warszawa oraz Szymona Marciniaka, sędziego, który prowadził mecz „Wojskowych” z Piastem Gliwice.
W sobotę 4 maja Legia Warszawa mierzyła się na własnym boisku z Piastem Gliwice. Zarówno dla „Wojskowych”, jak i podopiecznych Waldemara Fornalika, spotkanie miało ogromny ciężar gatunkowy. Obie ekipy cały czas pozostają bowiem w walce o mistrzostwo Polski.
Na murawie lepsi okazali się przyjezdni, którzy pokonali Legię 1-0. Jedynego gola na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej zdobył Hiszpan, Gerard Badia. Dzięki zwycięstwu Piast przesunął się na drugą pozycję w tabeli ekstraklasy i dziś do liderującej Legii traci zaledwie punkt. Oznacza to, że gracze ze Śląska cały czas mogą sprawić ogromną sensację i ostatecznie sięgnąć po triumf w lidze.
Gol dla Piasta padł w 13. minucie spotkania, w związku z czym już na przerwę podopieczni Waldemara Fornalika schodzili z bramkową zaliczką. Nic więc dziwnego w tym, że gracze Legii byli wyjątkowo sfrustrowani.
Czytaj także: Piękny gol Dawida Kownackiego [WIDEO]
Arkadiusz Malarz i Szymon Marciniak. Zabawna wymiana zdań pod szatniami
W przerwie spotkania zabawną pogawędkę ucięli sobie rezerwowy bramkarz Legii Warszawa, Arkadiusz Malarz oraz arbiter zawodów, Szymon Marciniak. Ten pierwszy miał pretensje do sędziego za jedną z sytuacji, do której doszło podczas pierwszej połowy meczu.
Poddenerwowany Arkadiusz Malarz podbiegł do arbitra i rzucił: „Co jest?!”. Szymon Marciniak nie dał się jednak ponieść emocjom i zachował się niczym prawdziwy mistrz ciętej riposty. „Jak to co jest? Sobota” – odparł sędzia, który prowadzi mecze Ligi Mistrzów.
Riposta Szymon Marciniaka rozbawiła kibiców, którzy komentowali jego zachowanie. „Ale go zgasił” – napisał jeden z nich.
„Ci z Legii to mają wieczne problemy. Nie potrafią ustabilizować formy od początku do końca. Jak nie idzie to trzeba winnych gdzieś indziej szukać” – dodał Przemek.
Czytaj także: Młody polski bramkarz trafi do PSG! Zagra tam od nowego sezonu
źródło: Twitter, Canal+