W sobotę odbyły się kolejne spotkania 1. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. W pierwszym Lechia Gdańsk zmierzyła się w Białymstoku z miejscową Jagiellonią, a w drugim Legia Warszawa na Łazienkowskiej podejmowała beniaminka – GKS Bełchatów.
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk
Pierwsza połowa meczu w Białymstoku przebiegała pod dyktando gospodarzy. Już w 6. minucie spotkania do siatki Lechii po rzucie rożnym trafił były zawodnik drużyny z Gdańska – Patryk Tuszyński. W dalszej części gry Lechia nadal nie dawała sobie rady z gospodarzami spotkania. Goście się dużo mylili i grali bardzo chaotycznie. Na kwadrans przed końcem pierwszej części gry drugą swoją bramkę zdobył Tuszyński, lecz gdańszczanie odpowiedzieli bramką kontaktową tuż przed gwizdkiem kończącym połowę meczu. Autorem bramki był Piotr Wiśniewski. Druga połowa była niemal odwrotnością pierwszej. Piłkarze Jagiellonii w ogóle nie mieli pomysłu na grę. Na domiar złego dla podopiecznych Michała Probierza w 69. minucie obrońca białostoczan Marek Wasiluk skierował piłkę do własnej bramki i stan meczu się wyrównał. Do końca meczu Lechia dominowała, choć wynik pozostał bez zmian.
Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Ciąg dalszy złej passy Lechii Gdańsk, Wisła remisuje w Gliwicach
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 2:2 (2:1)
Bramki: Patryk Tuszyński (6, 29) – Piotr Wiśniewski (45), Marek Wasiluk (69-sam)
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)
Jagiellonia Białystok: Krzysztof Baran – Filip Modelski, Sebastian Madera, Marek Wasiluk, Radosław Jasiński – Povilas Leimonas, Rafał Grzyb, Maciej Gajos, Dani Quintana (77. Damian Kądzior), Nika Dzalamidze (75. Martin Baran) – Patryk Tuszyński (75. Jan Pawłowski);
Lechia Gdańsk: Dariusz Trela – Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente, Nikola Leković – Bartłomiej Pawłowski (40. Piotr Grzelczak), Ariel Borysiuk, Stojan Vranjes, Piotr Wiśniewski (86. Mateusz Możdżeń), Maciej Makuszewski (86. Daniel Łukasik) – Zaur Sadajew.
Legia Warszawa – GKS Bełchatów
Drużyna mistrza Polski wystąpiła w tym meczu w dość eksperymentalnym składzie. Na boisku od 1. minuty znaleźli się tacy zawodnicy jak: Mateusz Wieteska czy Adam Ryczkowski. W początkowej fazie gry Legia grała bardzo niedokładnie i chaotycznie. Pierwszą dobrą sytuację przeciwko beniaminkowi z Bełchatowa stworzyli sobie dopiero w 24. minucie, kiedy to Adam Ryczkowski fatalnie przestrzelił będąc na dogodnej pozycji. Kilka minut później goście z Bełchatowa stanęli przed szansą na zdobycie bramkę, ale Kuciak dobrze interweniował. W 45. minucie bramkarz Wojskowych już nie uchronił swojej drużyny przed stratą gola. Bramkę zdobył były piłkarz Lecha Poznań – Bartosz Ślusarski. Goście do przerwy prowadzili 0:1. Przed drugą częścią gry szkoleniowiec Legii Henning Berg dokonał trzech zmian, lecz nie zmieniła się gra stołecznej drużyny. Gospodarze próbowali atakować, ale bez skutków. Mecz zakończył się niespodziewanym zwycięstwem beniaminka 0:1.
Legia Warszawa – GKS Bełchatów 0:1 (0:1)
Bramka: Bartosz Ślusarski (45)
Żółte kartki: Helio Pinto, Jakub Rzeźniczak – Bartosz Ślusarski, Patryk Rachwał
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Legia Warszawa: Dusan Kuciak – Igor Lewczuk, Dossa Junior, Mateusz Wieteska (46. Jakub Rzeźniczak), Bartosz Bereszyński – Jakub Kosecki, Ivica Vrdoljak (46. Bartłomiej Kalinkowski), Helio Pinto, Adam Ryczkowski – Arkadiusz Piech, Władimer Dwaliszwili (46. Marek Saganowski);
GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz – Paweł Baranowski, Alexis Norambuena, Błażej Telichowski, Adrian Basta – Mateusz Mak, Grzegorz Baran, Patryk Rachwał (65. Szymon Sawala), Kamil Poźniak, Michał Mak (85. Adam Mójta) – Bartosz Ślusarski (90. Daniils Turkovs).
fot. Szymon Starnawski / wmeritum.pl
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: