W piątek rozpoczęła się 6. kolejka meczów T-Mobile Ekstraklasy. O godzinie 18:00 na stadionie w Bydgoszczy miejscowy Zawisza zmierzył się z Lechią Gdańsk, a 2,5 godziny później zagrały przeciwko sobie dwie niepokonane drużyny w obecnym sezonie. Pogoń Szczecin podejmowała Wisłę Kraków.
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk
Zawisza jest w tym sezonie jedną z najsłabszych drużyn polskiej Ekstraklasy. W czterech ostatnich spotkaniach ponieśli oni za każdym razem porażkę. Początek meczu należał jednak do gospodarzy, a w ofensywie najbardziej widoczny był Wagner. Ogromne problemy z atakami Zawiszy miał Miranda, który co chwile był oszukiwany przez ofensywnych graczy z Bydgoszczy. Następnie ataki gospodarzy opadły i Lechia objęła inicjatywę, lecz akcje gdańszczan były dość niefrasobliwe. Mało ciekawa, pierwsza część gry zakończyła się bezbramkowym remisem.
Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Lech wygrał w meczu na szczycie
Po przerwie gra się nieco ożywiła i efektem tego był gol dla Lechii w 53. minucie. Antonio Colak dziecinnie łatwo oszukał obronę Zawiszy i znajdując się sam na sam z Grzegorzem Sandomierskim skierował piłkę do siatki gospodarzy. Po trafieniu Lechii nastąpił atak bydgoszczan, lecz podopieczni Joaquina Machado w 60. minucie uspokoili przebieg spotkania. Najbardziej aktywnym zawodnikiem był Danijel Aleksić, który co chwilę zatrudniał Sandomierskiego. Mecz rozstrzygnął się w 85. minucie. Maciej Makuszewski otrzymał piłkę na prawym skrzydle z głębi pola i pewnym, mocnym strzałem z pola karnego wbił futbolówkę do bramki. Mecz zakończył się zwycięstwem Lechii 2:0, a Zawisza przegrywa piąty mecz z rzędu.
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk 0:2 (0:0)
Antonio Colak (53), Maciej Makuszewski (85)
Zawisza Bydgoszcz: Grzegorz Sandomierski – Anestis Argyriou (70. Vahan Gevorgyan), Andre Micael Pereira, Łukasz Nawotczyński, Sebastian Ziajka – Wagner (66. Alvarinho), Kamil Drygas, Jakub Wójcicki, David Fleurival, Luis Carlos – Rafael Porcellis (23. Bernardo Vasconcelos)
Lechia Gdańsk: Dariusz Trela – Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente, Henrique Miranda (32. Mateusz Możdżeń) – Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Bartłomiej Pawłowski (90. Piotr Grzelczak), Stojan Vranjes, Filip Malbasic (46. Danijel Aleksic) – Antonio Colak
Żółte kartki: Andre Micael Pereira, David Fleurival – Rafał Janicki
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 2 000
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków
Starcie w Szczecinie zapowiadało się bardzo interesująco z uwagi na to, że były to dwie niepokonane drużyny w obecnym sezonie T-Mobile Ekstraklasy. Mecz lepiej rozpoczęli podopieczni Franciszka Smudy. W szóstej minucie Garguła został zablokowany przez obrońców gospodarzy, a chwilę później do bramki nie trafił z 14. metrów Brożek. W 22. minucie widzieliśmy pierwsze zagrożenie pod bramką Wisły. Po wrzutce piłki z autu Adam Frączak główkował na bramkę Buchalika, ale nie trafił w światło bramki. Trzy minuty później krakowianie objęli prowadzenie. Semir Stilić fantastycznie przymierzył z rzutu wolnego i nie dał szans na obronę Janukiewiczowi. W 33. minucie było już 2:0 dla Białej Gwiazdy. Paweł Brożek, który wykorzystał podanie zdobywcy pierwszego gola, oszukał bramkarza Pogoni omijając go, i dopełnił formalności strzeleckich. Dla napastnika gości był to setny gol w barwach Wisły w polskiej Ekstraklasie. Pierwsza część gry zakończyła się pewnym prowadzeniem Wiślaków 2:0.
Po przerwie Wisła w dalszym ciągu kontrolowała przebieg meczu. W 55. minucie Maciej Jankowski stanął przed szansą na podwyższenie wyniku, ale trafił jedynie w słupek bramki Pogoni. Gra na boisku w Szczecinie się uspokoiła. Pogoń nie miała żadnego pomysłu na atak bramki graczy z Krakowa, a goście spokojnie utrzymywali się przy piłce. Kwadrans przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Paweł Brożek, który wykorzystał prostopadłe podanie od Stilicia i zdobył drugiego gola w tym meczu. Chwilę później miał świetną szansę na hat-tricka, ale tym razem przegrał pojedynek sam na sam z Janukiewiczem. Mecz zakończył się zwycięstwem Wisły Kraków 3:0 i to piłkarze z Krakowa są nadal niepokonaną drużyną w T-Mobile Ekstraklasie. Bohaterem spotkania został Semir Stilić. Serb zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego, a także zaliczył dwie asysty przy golach Brożka.
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 0:3 (0:2)
Semir Stilić (26), Paweł Brożek (36, 74)
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz – Hubert Matynia, Wojciech Golla, Hernani, Sebastian Rudol – Patryk Małecki, Maciej Dąbrowski (46. Maksymilian Rogalski), Rafał Murawski, Mateusz Matras (46. Jakub Bąk), Adam Frączczak – Łukasz Zwoliński (60. Dominik Kun)
Wisła Kraków: Michał Buchalik – Maciej Sadlok, Arkadiusz Głowacki, Dariusz Dudka, Łukasz Burliga – Łukasz Garguła (86. Emmanuel Sarki), Maciej Jankowski, Alan Uryga, Semir Stilić – Rafał Boguski (88. Tomasz Zając), Paweł Brożek.
Żółte kartki: Wojciech Golla, Jakub Bąk – Semir Stilić, Maciej Jankowski
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 8 548
fot. Robert Skumiał/wMeritum.pl
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: