Sławomir Peszko, nowy zawodnik Wisły Kraków, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, ujawnił, w jaki sposób Robert Lewandowski zareagował na jego przenosiny pod Wawel. Piłkarze od wielu lat są dobrymi przyjaciółmi.
Sławomir Peszko stanie dziś przed szansą debiutu w zespole Wisły Kraków. Były gracz Lechii Gdańsk trafił pod Wawel w zimowym okienku transferowym. Piłkarz został wypożyczony przez „Białą Gwiazdę”, a jego wypłatę pokryje krakowski biznesmen, Wojciech Kwiecień.
W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” piłkarz opowiedział o kulisach swojego transferu. Zdradził również, jak na jego przenosiny zareagował Robert Lewandowski, który jest przyjacielem kontrowersyjnego zawodnika.
Czytaj także: Marcin Wasilewski pokazał niewiarygodny film z treningu [WIDEO]
„Peszkin” przyznał, że przed transferem do Krakowa kontaktował się z napastnikiem Bayernu Monachium. „Nie konsultowałem, ale mówiłem mu, że decyduję się kosztem pewnych rzeczy na przejście do Wisły, bo tworzy się tam fajna drużyna. Powiedział: <<Spoko. Dobrze robisz. Najważniejsze, by sobie pograć. W końcu, ile ci zostało meczów w ekstraklasie? Dwa sezony, może trzy? Trzeba to wykorzystać>>” – opowiada Sławomir Peszko.
„Tak więc, jak mnie Lewy nie powołuje na mistrzostwa, to daje mi zgodę na transfer” – dodał zawodnik nawiązując do pogłosek z 2018 roku. Niektórzy kibice twierdzili wówczas, że piłkarz pojechał na mundial tylko dlatego, że wstawił się za nim Robert Lewandowski.
Przenosiny „Peszkina” do Wisły dają spore pole manewru trenerowi, Maciejowi Stolarczykowi. Opiekun „Białej Gwiazdy” na jednym ze skrzydeł będzie miał bowiem do dyspozycji byłego gracza Lechii Gdańsk, zaś na drugim, Jakuba Błaszczykowskiego.
Cały wywiad Peszki dla „PS” znajdą państwo W TYM MIEJSCU.
Czytaj także: Krzysztof Piątek z kolejnym golem. Zaraz po tym zszedł z boiska [WIDEO]