TdF: Izaguirre wygrywa etap, Froome cały wyścig

Ion Izaguirre wygrał 20. etap Tour de France. Zwycięzca Tour de Pologne 2015 kapitalnie zjeżdżał z Col de Joux Plane, co dało mu prestiżowe zwycięstwo. Niespodzianek nie było również w gronie faworytów.

20. etap Wielkiej Pętli był ostatnią szansą, by zmienić układ sił w klasyfikacji generalnej. Kolarze mieli do pokonania 146,5 km z Megeve do Morzine. Na trasie znalazły się cztery górskie wzniesienia.

Na ucieczkę zdecydowało się dziś 30 kolarzy: Sergio Henao (Sky), Imanol Erviti, Ion Izaguirre i Nelson Oliveira (Movistar), Vincenzo Nibali i Jakob Fuglsang (Astana), Peter Sagan i Roman Kreuziger (Tinkoff), Ben Gastauer, Cyril Gautier i Alexis Gougeard (AG2R-La Mondiale), Wilco Kelderman i George Bennett (Lotto-Jumbo), Frank Schleck i Jasper Stuyven (Trek), Jarlinson Pantano (IAM), Pierre Rolland, Tom-Jelte Slagter i Dylan van Baarle (Cannondale), Patrick Konrad (Bora), Ilnur Zakarin (Katusha), Rui Costa (Lampre-Merida), Thomas De Gendt i Tony Gallopin (Lotto-Soudal), Sylvain Chavanel i Fabrice Jeandesbosz (Direct Energie), Julian Alaphilippe (Etixx), Nicolas Edet (Cofidis), Chris Juul-Jensen i Michael Matthews (Orica). Spokojnie jechał dziś Rafał Majka, który już wczoraj zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej.

Czytaj także: TdF: Wielkie zwycięstwo Dumoulina, Majka trzeci!

Największą niespodzianką była obecność w uciekającej czołówce Romana Kreuzigera. Czech przed startem etapu zajmował 12. miejsce z blisko 10-minutową stratą do Froome’a. Gdy ucieczka odjechała liderowi na ponad sześć minut, Kreuziger awansował na drugie miejsce. Peleton jednak kontrolował sytuację i przewaga szybko stopniała do niecałych czterech minut.

Na zjazdach z Col de la Ramaz na atak zdecydował się Alaphilippe i Pantano. Dwójka wypracowała sobie 50 sekund przewagi nad grupą Kreuzigera. Na podjeździe pod Joux Plane różnica wzrosła do minuty i 43 sekund. Tymczasem w grupie Froome’a problemy miał Fabio Aru. W tej sytuacji wolną rękę dostał Nibali, który ruszył w pościg za prowadzącą dwójką. Trzy kilometry przed szczytem „Rekin z Mesyny” dogonił liderów, a chwilę później już samotnie jechał w kierunku mety.  Na szczyt Joux Plane Włoch nie wjechał jednak sam. Do Nibalego dołączył bowiem Pantano oraz zwycięzca Tour de Pologne 2015, Ion Izaguirre.

Premię górską wygrał Pantano przed Nibalim. W grupie liderów nie doszło do większych przetasowań. Różnica między prowadzącą trójką a grupą Froome’a zmalała do 2 minut i 50 sekund. Najodważniej zjazdy pokonywał Izaguirre. Dobrze radził sobie też Pantano. Warto też dodać, że podobnie jak wczoraj, kolarze rywalizowali w rzęsistym deszczu.

Dwa kilometry przed metą Izaguirre wciąż utrzymywał kilkanaście sekund przewagi nad Pantano, Nibalim i Joaquimem Rodriguezem. Hiszpan nie dał już się dogonić i sięgnął po etapowe zwycięstwo. Na drugim miejscu finiszował Pantano, trzeci był Nibali, a czwarty Alaphilippe. W czołowej dziesiątce nie doszło do kluczowych przetasowań. Chris Froome i Team Sky kontrolowali przebieg etapu, dzięki czemu jutro Brytyjczyk po raz trzeci wjedzie na Pola Elizejskie w żółtej koszulce.

Podsumowanie etapu:

Wyniki 20. etapu:

Klasyfikacja generalna:

Źródło: inf. własna
Fot. Wikimedia