Tomasz Kammel zaskoczył widzów oglądających „Sylwester z Dwójką” TVP. Popularny prezenter złożył życzenia noworoczne. Niektórzy widzą w nich jasną deklarację nawiązującą do zmian w mediach publicznych…
Tomasz Kammel to bezapelacyjnie jeden z najpopularniejszych prezenterów Telewizji Polskiej. Z TVP związany jest od początku swojej kariery. Zaczął tam pracować od 1997 roku. Pomimo zapowiadanych głębokich zmian w mediach publicznych, z nieoficjalnych ustaleń wynika, że jego pozycja w stacji jest niezagrożona.
Nie wszyscy jednak mają taki komfort. W mediach spekuluje się o możliwych odejściach z „Pytania na śniadanie”. Program, który prowadzi m.in. Tomasz Kammel mają opuścić m.in. Ida Nowakowska, Tomasz Wolny, czy Małgorzata Opczowska.
Tomasz Kammel i jego życzenia sylwestrowe. Aluzja do sytuacji w TVP?
Czy prezenter wstawi się za innymi osobami związanymi dotychczas z mediami publicznymi? Wiele osób w ten sposób odczytuje jego… życzenia noworoczne. Kammel był jednym z prowadzących „Sylwester z Dwójką”. Tradycyjnie, tuż przed północą, wraz z pozostałymi współprowadzącymi: Rafałem Brzozowskim, Anią Lewandowską i Izabellą Krzan, złożyli życzenia widzom.
– Życzę nam wszystkim, abyśmy w tym 2024 spędzali więcej czasu z rodziną, z przyjaciółmi. Abyśmy spędzali czas z tymi, których kochamy i żeby to trwało jak najdłużej to możliwe — powiedziała Krzan.
– Zdrowia, szczęścia, słodyczy Rafał Brzozowski wszystkim życzy. Dobrego roku!— mówił Brzozowski.
– Życzę zdrowia, bo jak jesteśmy zdrowi, to możemy góry przenosić. I miłości, bo z nią dopiero wszystko nabiera sensu. Poświęcajcie dużo czasu swoim dzieciom – powiedziała Lewandowska.
– Życzę, żebyśmy w tym 2024 r. wszyscy się jeszcze lepiej dogadywali. Nie musimy się wszyscy kochać, ale musimy robić wszystko, żeby się szanować – stwierdził oświadczył Kammel.
Życzenia w podobnym tonie zamieścił także w mediach społecznościowych. Czy była to aluzja do skomplikowanej sytuacji zawodowej niektórych kolegów z TVP…