Tomasz Oświeciński, aktor, który podczas najbliższej gali KSW zmierzy z Pawłem „Popkiem” Mikołajuwem, przyznał, że z chęcią stoczyłby pojedynek z Arturem Szpilką. Pięściarz odniósł się do tych zapowiedzi w swoim bezpardonowym stylu.
Jak już mówiłem, to jest zwykły kondom. Dla mnie jest to spalona osoba, to jest taki „Zimnoch 2” i koniec. Jak będzie tak gadał to złapię go gdzieś tam w Warszawie, będzie chciał walkę judo – MMA, to bardzo chętnie – powiedział „Szpila” w rozmowie z dziennikarzem kanału YouTube „InTheCagePL”.
Szpilka odniósł się również do swojego możliwego występu w MMA. Pięściarz przyznał, że jeżeli kiedykolwiek miałby walczyć w tej formule, to w grę wchodzi jedynie podpisanie kontraktu z KSW. „Szpila” oświadczył, że ceni największą polską federację za profesjonalizm oraz rozmach z jakim działa.
Czytaj także: Mariusz Wach zażartował z Artura Szpilki. \"Zrobił się purpurowy\" [WIDEO]
Zawodnik opowiedział również o swoim obecnym stanie zdrowia. Szpilka przyznał, że cały czas rehabilituje swoją kontuzjowaną dłoń. Wcześniej przeszedł jej zabieg. Pięściarz uważa, że do treningów wróci w styczniu przyszłego roku, a najbliższą walkę stoczy w kwietniu lub maju.
źródło, fot: YouTube/InTheCagePL