Jan Tomaszewski w rozmowie z TVP Sport komentował kondycję polskiej reprezentacji i jej szanse na EURO 2020. Niestety, legendarny polski bramkarz nie zaprezentował zbyt optymistycznego obrazu naszych piłkarzy.
Jan Tomaszewski należy do grupy, która krytykuje Sousę za zbyt częste zmiany w składzie reprezentacji Polski. Tuż przed Mistrzostwami Europy, nadal nie jest pewne, w jakim dokładnie zestawieniu wybiegną na boisko biało-czerwoni. „Sousa mówi o powtarzalności i automatyzmach w grze. Czy ta powtarzalność ma wynikać z tego, że co mecz gramy innym składem?” – zastanawia się słynny polski bramkarz.
Przekonuje, że obecny selekcjoner powinien wybrać ustawienie i taktykę, którą będzie stosował w każdym spotkaniu na EURO. Mało tego, Tomaszewski przekonuje, że za każdym razem powinna to zadanie realizować niemal ta sama jedenastka piłkarzy.
„To jest tragedia, jeśli zawodnicy nie wiedzą, kto zagra w meczu ze Słowacją. Takie głosy słyszałem w studio. Aż nie chce mi się w to wierzyć, mam nadzieję, że to jakiś kamuflaż” – mówił dalej Tomaszewski. „Widzę indywidualności, nie widzę zespołu. Niestety” – dodał po chwili.
Tomaszewski apeluje ws. Lewandowskiego
Tomaszewski nie krył zastrzeżeń co do ustawienia Lewandowskiego. „Jak gra „Lewy” w Bayernie Monachium? Jest sam na szpicy. Dziesięciu zawodników przygotowuje mu akcje, włącznie z Manuelem Neuerem. I ile ma okazji? Pięć, sześć na mecz, dostaje piłki od pomocników. A my prawdopodobnie chcemy mu dostawić drugiego napastnika. Kosztem czego? Pomocy właśnie, która powinna dostarczać piłki w pole karne” – powiedział.
Czytaj także: Wiadomo, co stało się Christianowi Eriksenowi. Poznaliśmy oficjalną przyczynę
Tomaszewski zwrócił się z apelem do selekcjonera Paulo Sousy. Zaapelował do niego, aby kazał Lewandowskiemu grać w ataku, a nie cofać się tak często w głąb pola, jak to czynił w ostatnich meczach. „Panie Portugalczyku, błagam pana. Niech pan nie wystawia Lewandowskiego w pomocy, niech pan każe mu grać jako typowy napastnik” – apelował do Sousy.
Źr. TVP Sport