W czwartek w Toruniu pod biurem poselskim Macieja Wydrzyńskiego – członka Twojego Ruchu, odbyła się manifestacja toruńskiego oddziału fundacji Pro – prawo do życia. Jej uczestnicy otwarcie przeciwstawiają się pedofilskiemu lobby, które wchodzi do szkół pod postacią edukacji seksualnej.
Pikieta rozpoczęła się o 17.00 i trwała niecałą godzinę. Podczas manifestacji, torunianie mieli okazję dowiedzieć się czym tak naprawdę jest edukacja seksualna, która po cichu wchodzi do polskich szkół i przedszkoli.
Zmiana kodeksu karnego
Czytaj także: Pedofilia. O edukacji seksualnej wg minister, moim zdaniem
Fundacja, której przewodzi Mariusz Dzierżawski złożyła projekt ustawy, rozszerzający kary za pedofilię. 250 tysięcy Polaków poparło inicjatywę Dzierżawskiego, co poskutkowało, że znalazła się ona w Sejmie. 11 września tego roku, odbędzie się pierwsze czytanie, które już może rozstrzygnąć o zaostrzeniu sankcji za przestępstwa pedofilskie.
Projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku kodeks karny
Art. 1. W ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. kodeks karny, wprowadza się następujące zmiany:
W art. 200b k.k. [propagowanie pedofilii – rozdział przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności]:
„Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”Dodaje się paragraf 2:
Tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletnich poniżej lat 15, zachowań seksualnych, lub dostarcza im środków ułatwiających podejmowanie takich zachowań.
Art. 2. Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od ogłoszenia.
Seks dla dzieci?
Według programu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), dzieci do czwartego roku życia mają m.in. uczyć się radości i przyjemności z dotykania własnego ciała, będą informowane o różnych rodzajach związków rodzinnych.
– Szanowni państwo, my się zastanawiamy co to znaczy uczyć dzieci w wieku do lat czterech o różnych rodzajach związków partnerskich? Przecież zwyczajowo dzieci w tym wieku bawią się w klocki, bierki, oglądają bajeczki. A w wieku przedszkolnym mają być poddawane treścią, które przekraczają ich wyobraźnie i w pewnym sensie, gwałcą je moralnie – mówił jeden z organizatorów.
Zmienione przepisy mogą wejść w życie
To o czym przestrzegają m.in. toruńscy prolafjerzy, może wkrótce stać się rzeczywistością polskich placówek oświatowych. Bardzo prawdopodobne, że polskie dzieci będą się uczyć w szkole o „radości i przyjemności z dotykania własnego ciała” i homoseksualizmie w nieakceptowalny przez większość rodziców sposób. Nasz rząd jest w trakcie ratyfikacji dokumentu, który sprawi, że czteroletnie dzieci będą, zamiast bawić się klockami, uczyć się o masturbacji.