Makabryczne odkrycie w Świnoujściu. W niedużej odległości od przeprawy promowej znaleziono zatopiony samochód. Niestety spełnił się najczarniejszy scenariusz. Wewnątrz znaleziono zwłoki. Śledczy ustalają, co się stało i kim jest ofiara.
Zatopiony samochód dostrzeżono w czwartek wieczorem niedaleko przeprawy promowej Karsibór. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które użyły m.in. sonaru i drona do zlokalizowania pojazdu.
„Po analizie obrazu z sonaru wytypowano prawdopodobną lokalizację pojazdu pod wodą. Informacja ta została potwierdzona przez płetwonurka, który dokonał bezpośredniego zejścia pod powierzchnię” – przekazał WOPR Świnoujście na Facebooku.
Gdy udało się wydobyć auto, spełnił się najczarniejszy scenariusz. W zatopionym mercedesie znaleziono zwłoki mężczyzny. Sprawą zajmuje się prokuratura, które wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
„Zostanie wszczęte niezwłocznie i będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. To standardowa procedura w takich sytuacjach” – powiedział Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie w rozmowie z TVN24.
Jak informuje nieoficjalnie „Fakt” udało się ustalić tożsamość zmarłego. Według tabloidu to poszukiwany od kilku dni 20-latek. Młody mężczyzna zaginął w środę wieczorem.
Przeczytaj również:
- Tatry. Dwie osoby nie żyją. Tragedia na Rysach
- Wjechał w tłum ludzi. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych
- TVN wbija bolesną szpilę Hołowni. Chodzi o pogrzeb Franciszka
Źr. wp; facebook