Gwałtowne burze przeszły w sobotę nad południową i wschodnią częścią naszego kraju. W okolicach Lublina doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Wiele wskazuje na to, że ogień pojawił się na skutek wyładowania atmosferycznego.
Setki strażackich interwencji i tysiące osób bez prądu – to rezultat nawałnic, jakie przeszły w sobotę po południu nad Polską. Wieczorem dotarły one również na wschód, gdzie miały miejsce intensywne opady deszczu i burze.
W sobotę wieczorem doszło do pożaru domu jednorodzinnego zlokalizowanego w Kalinówce koło Lublina. Ogień objął poddasze budynku, z żywiołem walczyło sześć zastępów straży pożarnej z Lublina i okolicznych miejscowości. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Ze wstępnych informacji wynika, że ogień pojawił się na skutek wyładowania atmosferycznego.
Czytaj także: Zabił żonę i zniknął. Teraz dokonano kolejnego makabrycznego odkrycia
Źr.: Lublin112.pl