We wtorek o godzinie 17. na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan miała odbyć się oficjalna prezentacja nowego gracza Sevilii, Grzegorza Krychowiaka. Niestety, bardzo możliwe jest, że do tego transferu w ogóle nie dojdzie.
W miniony piątek Krychowiak poinformował, że po długich negocjacjach władzom Sevilii udało się dojść do porozumienia z władzami Stade Reims w sprawie kwoty odstępnego. Francuzi początkowo żądali za Polaka 7 milionów €, ale ostatecznie przystali na obniżenie ceny. Niektóre źródła podawały, że do 4,5 miliona € a inne, że do 5,5 miliona €
Czytaj także: Co nas czeka w Bundeslidze w sezonie 2014/2015?
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
W poniedziałek Krychowiak pojawił się w Sevilii w celu przeprowadzenia badań medycznych przed podpisaniem 4-letniego kontraktu. Warunki zostały ustalone 11 lipca. Wyniki testów były pozytywne i we wtorek o 17.00 Polak miał zostać zaprezentowany kibicom.
W tym czasie prezes Reims, Jean Pierre Caillot miał zmienić ustalenia z zeszłego tygodnia i wycofać się z ustnego porozumienia, żądając wyższej kwoty transferu. Francuz walczy o każde pieniądze, ponieważ połowa kwoty tranferu trafi w ręce klubu z Bordeaux. Stamtąd Krychowiak został w 2012 roku wykupiony przez Reims za kwotę 900.000 €.
Źródło: sportowefakty.pl
fot. Szymon Starnawski Photography/wmeritum.pl
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: