Wciąż nie wiadomo, kiedy odbędą się w Polsce wybory prezydenckie. Coraz częściej słychać jednak głosy, że nie wystartuje w nich Małgorzata Kidawa-Błońska. Z nieoficjalnych doniesień portalu wPolityce.pl wynika, że obecną kandydatkę ma zastąpić Rafał Trzaskowski.
Małgorzata Kidawa-Błońska w ostatnim czasie notuje fatalne wyniki w sondażach. Jak wskazują badania, kandydatka Koalicji Obywatelskiej całkowicie przestała się liczyć nawet w wyścigu o drugą turę, daleko w tyle odstawili ją zarówno Szymon Hołownia, jak i Władysław Kosiniak-Kamysz.
Nic więc dziwnego, że w mediach coraz częściej pojawiają się informacje o możliwej wymianie kandydata. I chociaż politycy Platformy Obywatelskiej wciąż przekonują, że ich kandydatką jest Małgorzata Kidawa-Błońska, to wydaje się, że w te słowa wierzy coraz mniej osób.
Potencjalnych kandydatów wymienia się wielu. Wśród nich jest nawet Donald Tusk. W jednym z ostatnich wywiadów europoseł Radosław Sikorski stwierdził, że były szef Rady Europejskiej z pewnością o tym myśli w kontekście obecnej sytuacji. Z najnowszych nieoficjalnych doniesień portalu wPolityce.pl wynika jednak, że Małgorzatę Kidawę-Błońską w wyścigu o fotel prezydenta miałby zastąpić Rafał Trzaskowski.
Jak informuje wPolityce.pl powołując się na anonimowego informatora, prezydent Warszawy już sondował otoczenie i wiele osób popiera jego start. Co więcej, Trzaskowski miałby zostać kandydatem Platformy Obywatelskiej bez prawyborów.
Źr.: wPolityce.pl