Turcja domaga się zniesienia wiz dla swoich mieszkańców, co było warunkiem umowy między nią a Unią Europejską. W przeciwnym razie grozi, że przestanie przyjmować uchodźców z krajów UE.
Z wizytą do Turcji przybyli: szef Rady Europejskiej, Donald Tusk, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Frans Timmermans oraz kanclerz Niemiec, Angela Merkel. Niedaleko miasta Nizip odwiedzili oni obóz dla uchodźców z Syrii, gdzie mieszka 5 tys. osób. Zostali przywitani transparentem: „Witamy w Turcji, kraju, który przyjmuje najwięcej uchodźców na całym świecie”.
Wizyta ma na celu bezpośrednie poznanie warunków życia uchodźców na terenie Turcji. Zgodnie z umową między UE a Turcją, Wspólnota ma przeznaczyć na pomoc uchodźcom w tym państwie 6 miliardów euro.
Czytaj także: Prezydent Turcji grozi zerwaniem umowy z UE, jeśli nie będzie postępów w sprawie zniesienia wiz
W zamian za pomoc, Unia Europejska zobowiązała się do zniesienia wiz dla obywateli Turcji. Przypomniał o tym turecki premier, Ahmet Davutoglu, który stwierdził, że jego kraj nie będzie przyjmował uchodźców, jeśli nie uzyska zniesienia wiz do UE.
Czytaj także: Tylko 39 procent Szwedów chce pozostania w UE