Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, była szefowa kampanii Andrzeja Dudy w rozmowie z Wirtualną Polską oceniła zarówno kampanię obecnego prezydenta, jak i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Odnosząc się do tego drugiego przypadku, oceniła, że wielu polityków PO zachowało się wobec niej „żenująco”.
Turczynowicz-Kieryłło zauważyła, że większość rywali Dudy „poddało walkę”. „Gdybym była Małgorzatą Kidawą-Błońską walczyłabym do końca, bo nawet po przegranych wyborach zostaje kapitał na przyszłość z kontaktów z wyborcami. A tu nagle pada hasło bojkot wyborów.” – mówiła.
Była szefowa kampanii Dudy stwierdziła, że główna partia opozycyjna w zasadzie z góry przekreśliła kandydaturę Kidawy-Błońskiej. „Byłam zażenowana, gdy widziałam, jak własne środowisko się od niej odcina. Jak pojawiają się z jego strony żarty, złośliwości na temat jej wpadek..” – mówiła.
„Moment, kiedy Borys Budka odepchnął ją od mikrofonu, dyktował jej, jak ma odpowiedzieć na pytanie zadane przez dziennikarza, był straszny.” – stwierdziła Turycznowicz-Kieryłło. „Zachował się bez kultury, publicznie potraktował panią Kidawę jak marionetkę. Mam wielki niedosyt. Niedosyt wartości i w polityce i w kampanii.” – przyznała.
Pełna treść rozmowy TUTAJ.
Źr. wp.pl