Premier Donald Tusk dołączył do grona osób komentujących debatę w Końskich (woj. świętokrzyskie). Szef rządu zwrócił uwagę na dziwny stosunek do wyborów niektórych kandydatów. Jednocześnie podkreśla wagę głosowania…
W piątkowy wieczór w Końskich (woj. świętokrzyskie) odbyła się debata prezydencka. Wbrew początkowym założeniom, nie był to pojedynek Karola Nawrockiego z Rafałem Trzaskowskim.
Na miejscu bowiem pojawili się też inni kandydaci. Cała dyskusja momentami wyglądała komicznie. M.in. za sprawą wypowiedzi Krzysztofa Stanowskiego, czy Macieja Maciaka. W sieci wielką popularnością cieszy się zwłaszcza moment „odebrania flagi LGBT” przez Magdalenę Biejat.
Tusk podsumował debatę krótko. Przestrzega internautów
Debata jest szeroko komentowana. Głos już wcześniej zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński, który uznał za zwycięzcę Nawrockiego.
Teraz swoją opinią podzielił się premier Donald Tusk. – Fakt, że nie wszyscy kandydaci traktują poważnie swój start, a debaty zmieniły się (nie od wczoraj) w festiwal niemądrych trików i gadżetów, nie zmienia jednego: stawka tych wyborów jest bardzo poważna i bardzo wysoka – podkreślił. – To nasza wolność, bezpieczeństwo, siła i suwerenność – dodał.