Od wielu miesięcy trwa prawdziwy festiwal spekulacji, według których Donald Tusk mógłby wystartować na prezydenta Polski w najbliższych wyborach. Tymczasem jak ustalił Onet, obecnie kierownictwo Platformy Obywatelskiej zupełnie wyklucza tę możliwość.
Sądząc po skali medialnych spekulacji, wydawało się pewne, że Donald Tusk wystartuje w przyszłorocznych wyborach na prezydenta Polski. Szef Rady Europejskiej pojawiał się w każdym sondażu prezydenckim, choć w większości z nich przegrywał z Andrzejem Dudą.
Tusk zmienił plany?
Teraz okazuje się, że Tusk najprawdopodobniej zmienił swoje plany, do czego mogła skłonić go porażka wyborcza Koalicji Europejskiej. „Na ile go znam, a znam go od lat, jestem przekonany, że w tym momencie nie rozważa tego na poważnie.” – usłyszał Onet od jednego z wieloletnich parlamentarzystów PO.
Czytaj także: Wybory prezydenckie 2020: Kto powinien się zmierzyć z Andrzejem Dudą?
Czytaj także: Mrowiny. Miejsce zbrodni upozorowano, a gwałtu nie było?
Informację potwierdzają inne źródła. „On wróci, jak będzie miał prawie 100 proc. pewności, że wygra. Jeżeli jesienią przegramy, zostanie za granicą. Będzie szefem Europejskiej Partii Ludowej, albo zajmie eksponowane stanowisko w jakiejś międzynarodowej instytucji.” – dodał w rozmowie z Onetem inny poseł PO.
Trzaskowski, Arłukowicz lub Zdanowska
Oficjalnie kierownictwo PO nadal popiera scenariusz, w którym kandydatem opozycji jest Donald Tusk. Tymczasem w partii ruszyła już jednak giełda nazwisk dotycząca nowego kandydata, który zmierzy się z Andrzejem Dudą.
Czytaj także: Polacy ocenili zdolności przywódcze Schetyny. Zła wiadomość dla szefa PO
Wśród potencjalnych kandydatów dużym poparciem w PO cieszą się: Rafał Trzaskowski, Bartosz Arłukowicz i Hanna Zdanowska. Wciąż jest jednak zbyt wcześnie, a w rozmowach z Onetem nikt z wymienionych kandydatów nie potwierdza tych doniesień.
Źr. wprost.pl; Onet