Donald Tusk skomentował wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Iran przeprowadził tam atak na Izrael.
Iran przeprowadził atak przy użyciu dronów i rakiet. Uderzenie na Izrael zostało przeprowadzone w ramach odwetu za zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, gdzie zginęli m.in. generałowie irańskiej armii.
Izrael podaje, że 99% wystrzelonych dronów oraz pocisków zostało zneutralizowanych przez obronę przeciwlotniczą. Iran informuje z kolei, że nie zamierza przeprowadzać kolejnych uderzeń. Ostrzega jednak Izrael, że odwet spotka się z ostrą reakcją.
W obliczu tych wydarzeń głos zabrał polski premier Donald Tusk. Szef polskiego rządu odniósł się do sytuacji Polski w odniesieniu do wydarzeń, które mrożą krew w żyłach i rozgrywają się na Bliskim Wschodzie.
Donald Tusk o sytuacji Polski w obliczu ataku Iranu na Izrael
– Sytuacja na Bliskim Wschodzie nie stanowi w tej chwili bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Ale świat staje na krawędzi – napisał Donald Tusk w swoim wpisie opublikowanym na platformie społecznościowej „X”.
– Dlatego polskie państwo musi być silne, społeczeństwo solidarne, armia dobrze przygotowana, a pozycja międzynarodowa stabilna. Bezpieczeństwo najważniejsze! – dodał szef polskiego rządu, który nie ukrywa, że przed naszym państwem swoją wielkie wyzwania.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie nie stanowi w tej chwili bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Ale świat staje na krawędzi. Dlatego polskie państwo musi być silne, społeczeństwo solidarne, armia dobrze przygotowana a pozycja międzynarodowa stabilna. Bezpieczeństwo najważniejsze!
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 14, 2024