Prawo i Sprawiedliwość dąży do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w terminie, a pomóc miałoby w tym głosowanie korespondencyjne. Pomysłem tym zaniepokojony jest Donald Tusk. Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej zwrócił się do formacji Jarosława Kaczyńskiego z apelem.
PiS opowiada się za przeprowadzeniem wyborów prezydenckich 10 maja. Wielu polityków opozycji przekonuje, że to nierealny termin, a głosowania nie uda się przeprowadzić nie narażając zdrowia obywateli, nawet, jeśli odbyłoby się ono korespondencyjnie. Podobnego zdania jest nawet wicepremier Jarosław Gowin.
W niedzielę wieczorem do sprawy odniósł się Donald Tusk. „Poczta Polska powinna Polakom dostarczyć maseczki zamiast pakietów do głosowania” – napisał na Twitterze. „Trzeba ratować życie, nie władzę” – dodał.
To kolejne słowa krytyki pod adresem władz ze strony Tuska. Były premier zarzuca obecnemu rządowi posługiwanie się kłamstwem. – Jeśli ktoś notorycznie kłamie w polityce, jest kompletnie bezradny wobec epidemii. Jeśli gardzi ludźmi, to jest gotów podjąć decyzję za cenę życia tysięcy ludzi – powiedział w najnowszym wywiadzie dla „Newsweek Polska”.
Dwa tygodnie wcześniej, Tusk apelował do rządzących, aby w dobie epidemii nie uprawiali polityki, tylko skoncentrowali się na potrzebach obywateli. – Musimy mieć pewność, że rząd ma strategię, z której jest w stanie się publicznie rozliczyć, bo tu chodzi o życie i zdrowie Polaków – tłumaczył na antenie TVN24.
Źródło: TVN24, Twitter