W ostatnich dniach zdecydowanie wzrosło napięcie pomiędzy polskimi i francuskimi władzami. Teraz do prezydenta Francji Emmanuela Macrona postanowił zwrócić się Donald Tusk. Zapewnił, że „żaden przyzwoity Polak” nie popiera ani Marine Le Pen, ani Viktora Orbana czy Władimira Putina.
Napięcia pomiędzy polskim rządem a Pałacem Elizejskim rosły po kolejnych wypowiedziach polityków obu stron. Premier Mateusz Morawiecki skrytykował w ostatnich dniach Emmanuela Macrona za nieskuteczne rozmowy z Władimirem Putinem. Jest to istotne o tyle, że już w niedzielę we Francji odbędą się wybory prezydenckie, w których Macron będzie walczył o reelekcję. W ostatnim czasie zdecydowanie wzrosło natomiast poparcie dla jego konkurentki Marine Le Pen.
Emmanuel Macron zdecydował się więc odpowiedzieć polskiemu premierowi i to w ostrych słowach. Stwierdził, że Mateusz Morawiecki jest „skrajnie prawicowym antysemitą, który walczy z osobami LGBT”. Już wcześnie krytykował też szefa polskiego rządu za wielokrotnie spotkania z Marine Le Pen, które miały świadczyć o udzieleniu jej poparcia.
Teraz wpis w całej sprawie zamieścił Donald Tusk, który postanowił zwrócić się do francuskiego przywódcy. „Panie Prezydencie, drogi Emmanuelu, żaden porządny Polak nie popiera Madame Le Pen, tak jak żaden porządny Polak nie popiera Orbana czy Putina. Polacy w przeważającej większości są za Europą, Ukrainą i wolnością, niezależnie od bzdur, które mówi premier Morawiecki” – napisał lider PO.
Czytaj także: Macron obrzucił Morawieckiego inwektywami. Jest odpowiedź polskiego rządu!
Źr.: Twitter/Donald Tusk