Słynny „Atlas kotów”, który w Sejmie czytał Jarosław Kaczyński, czy zrobił nie mają furorę trafił na aukcję charytatywną. Okazuje się, że nie brakuje osób, które są skłonne zapłacić za tę książkę niemałe pieniądze.
Przypomnijmy, media na całym świecie zwróciły w piątek uwagę na pewne wydarzenie w polskim parlamencie z Jarosławem Kaczyńskim w roli głównej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości czytający „Atlas kotów” podczas obrad Sejmu, to rzeczywiście dosyć niecodzienny widok. Nic dziwnego, że te zdjęcia już obiegają świat. Na tym jednak nie koniec historii.
Jeszcze wczoraj informowaliśmy o tym, że prezes PiS podjął decyzję o przekazaniu swojego unikatowego egzemplarza tej pozycji na aukcję dla bezdomnych zwierząt w Krakowie. Kaczyński dodał nawet własną dedykację dla nabywcy. „Dla Przyjaciół zwierząt z bardzo serdecznymi pozdrowieniami” – napisał na stronie tytułowej.
Czytaj także: \"Atlas kotów\" Kaczyńskiego sprzedany! Osiągnął zawrotną cenę
Choć aukcja rozpoczęła się zaledwie od 100 zł, to cena szybko poszybowała w górę. Jeszcze wczoraj media rozpisywały się, że znalazł się chętny, który kupiłby słynny „Atlas” za 12 tys zł. Te dane są już jednak nieaktualne. Teraz książka, która była dodatkiem do „Faktu” jest warta aż… 25 tys. zł. Na tym z pewnością się nie skończy, bo finał całej akcji nastąpi dopiero w poniedziałek 27 listopada wieczorem.
Tymczasem aukcję można śledzić TUTAJ.
Źródło: wmeritum.pl; charytatywni.allegro.pl
Fot.: TVN 24 (screen)