Telewizja Polska rozpoczęła emisję szóstej edycji programu „Rolnik szuka żony”. Jednym z uczestników jest 46-letni Waldemar z Mazowsza, który już w pierwszym odcinku okazał się bardzo wybredny. Doszło do tego, że w pewnym momencie przerwał nagrania.
Pan Waldemar z Mazowsza ma 20-hektarowe gospodarstwo. Ponadto jest lokalnym agentem ubezpieczeniowym, organistą i ojcem dwójki dzieci. Przez 15 lat pozostawał w związku małżeńskim, później przez 6 lat był samotny. Sam siebie opisuje jako „mężczyznę zasadniczego, konkretnego i pracowitego”.
I to właśnie on okazał się jednym z najbardziej charakterystycznych uczestników pierwszego odcinka szóstej edycji programu „Rolnik szuka żony”. Bijący rekordy popularności format po raz kolejny zawitał na antenę Telewizji Polskiej. W pierwszym odcinku uczestnicy odczytywali listy kandydatek, by następnie zaprosić je do programu.
Czytaj także: \"Rolnik szuka żony\": Uczestnik odrzucił wszystkie kandydatki. Internauci podają przyczynę
A kogo szuka pan Waldemar? „Poszukuje kobiety dojrzałej, rozsądnej, zaangażowanej w życie rodzinne i podzielającej jego wartości, choć najważniejsze jest, żeby między nimi zaiskrzyło. Nie przeszkadza mu też rozwód czy dzieci z poprzednich związków. Również wygląd jest dla niego rzeczą drugorzędną, a czytania listu na pewno nie zacząłby od zdjęcia, które niewiele mówi o człowieku” – czytamy na oficjalnym profilu programu na Facebooku.
„Rolnik szuka żony”: Uczestnik przerwał nagrania
Wygląda na to, że pan Waldemar miał poważny problem ze znalezieniem kandydatki idealnej. Uczestnik odrzucił kilka uczestniczek po przeczytaniu listów i poprosił o przerwę w nagraniach. Wyjaśnił, że spodziewał się młodszych kandydatek. „Spodziewałem się młodszych osób, ale to oddźwięk odbioru mojej osoby. Dając listy, ma człowiek z tyłu głowy informację, że chcąc stworzyć rodzinę, gdzieś wizerunkowo, byłoby fajnie parę lat młodszą partnerkę” – powiedział.
Później było już nieco lepiej, chociaż uczestnik nie ukrywał, że nie jest do końca zadowolony. „Mieszane mam uczucia. Nie, nie jestem zadowolony. Spodziewałem się, że będzie więcej listów. Fajnie byłoby, gdybym odczuł: okej, to ta. Być może to będzie tak, że inaczej odbieram, a inaczej, jak zobaczę na żywo osobę – stwierdził smutno” – mówił.
Czytaj także: Miriam Shaded: „Strasznie mnie pobił. Połamał palce”
Źr.: TVP, YouTube/Rolnik szuka żony