Od wczoraj pojawiają się sprzeczne informacje na temat mężczyzny, który w Warszawie zranił policjanta nożem. Wczoraj pojawiła się wiadomość, że nie był to Arab, ale obywatel Izraela. Dziś okazuje się, że może być inaczej.
Do całego zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych. Policjanci w Warszawie zatrzymali mężczyznę, który miał przy sobie nóż. Według pierwszych informacji, miał mieć także pistolet, jednak wiadomość ta nie znalazła potwierdzenia.
Policjanci chcieli zatrzymać mężczyznę, jednak okazał się on agresywny i ranił jednego z policjantów. Na szczęście życiu funkcjonariusza nie zagraża niebezpieczeństwo. Nożownik został zatrzymany przez policję. Jak podaje RMF24.pl, zatrzymany mężczyzna to 24-letni Ibrahim H. Zostały mu już postawione zarzuty ataku na funkcjonariusza, pojawił się już wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Ibrahim H. od roku przebywa w Polsce.
Czytaj także: Wiadomo już kim jest napastnik z Warszawy. Zaskakująca tożsamość!
Na początku w dniu wczorajszym pojawiła się informacja, że zatrzymany mężczyzna ma pochodzenie arabskie. Według kolejnej informacji miał być to obywatel Izraela. Jak się okazuje, obie te informacje mogą być prawdziwe. Według Łukasza Boka, właściciela strony Konflikty i Katastrofy Światowe, zatrzymany mężczyzna to Arab posiadający izraelski paszport.
Jak pisze Łukasz Bok na Facebooku, zatrzymany 24-latek odmawia współpracy i nie chce składać zeznań. – Aresztowany wczoraj nożownik, który zaatakował policjantów w Warszawie to Arab Ibrahim H., mający paszport izraelski. Od roku w Polsce, od miesiąca w jednym z hosteli. Nie współpracuje z policją. Nie chce składać zeznań. Podejrzewają problemy psychiczne – napisał.
Czytaj także: Oficjalnie: UEFA nałożyła na Legię kolejną karę!