Wisła Kraków wydała oświadczenie ws. potencjalnych nowych inwestorów. Według informacji, które przekazał klub z Małopolski, Vanna Ly zachorował.
Vanna Ly to właściciel funduszu Alelega Luksemburg, który, zgodnie z podpisaną z właścicielami Wisły umowy, uzyska 60% udziałów w klubie. Pozostałe 40% należeć będzie do Szweda, Matsa Hartlinga. Stanie się tak, jeżeli do 31 grudnia 2018 roku na konto Wisły Kraków wpłynie 12 milionów złotych potrzebnych do spłaty długu licencyjnego. Na ten moment wydaje się to jednak nie do końca realne, ponieważ pieniądze miały się pojawić na koncie już 28 grudnia, ale ostatecznie tam nie trafiły. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.
Mats Hartling twierdzi, że Vanna Ly wysłał pieniądze, jednak ze względu na weekend dotrą one na konto Wisły dopiero w poniedziałek. Oświadczenie Szweda wzbudziło jednak jeszcze więcej spekulacji. Wreszcie głos postanowili zabrać przedstawiciele Wisły Kraków, którzy wystosowali oficjalne oświadczenie.
Oświadczenie Wisły Kraków. Vanna Ly zachorował
Włodarze klubu z Krakowa wystosowali oficjalne oświadczenie dotyczące zamieszania, które powstało wokół „Białej Gwiazdy” w ostatnich dniach. Niektórzy z dziennikarzy twierdzą, że zostało ono wydane na prośbę Adama Pietrowskiego, polskiego przedstawiciela Vanny Ly oraz Matsa Hartlinga.
Z komunikatu wydanego przez Wisłę Kraków wynika, iż Vanna Ly zachorował. Miało to się stać… podczas lotu przez Atlantyk.
Oświadczenie krakowskiego klubu zszokowało kibiców i ekspertów. W sieci natychmiast zaroiło się od komentarzy, które podważają prawdziwość wydanego komunikatu.