Alejandro Valverde (Movistar) okazał się najlepszy na szczycie La Zubia podczas szóstego etapu Vuelta a Espana. Hiszpan został również nowym liderem wyścigu.
Po raz pierwszy w tegorocznej Vuelcie finisz etapu usytuowano pod górę. Kolarze musieli wspiąć się na szczyt La Zubia. Średnie nachylenie tego niespełna pięciokilometrowego podjazdu wynosi prawie 8 %, a maksymalne 13 %. Dzisiejszy etap był doskonałą okazją do sprawdzenia aktualnej dyspozycji faworytów wyścigu.
Czytaj także: Vuelta: Dublet Astany, dramat Froome'a
W ucieczkę dnia zabrało się dziś dwóch zawodników: Lluis Mas Bonet (Caja Rural) i Pim Ligthart (Lotto Belisol). Kolarze mieli nawet 14 minut przewagi, ale zostali doścignięci trzy kilometry przed metą.
W końcowce etapu mocne tempo narzucili liderzy Movistaru: Alejandro Valverde i Nairo Quintana. Tempo tych zawodników byli w stanie utrzymać tylko: Fabio Aru, Laurens Ten Dam, Robert Gesink, Daniel Navarro, Joaquin Rodriguez, Jacques Van Rensburg, Esteban Chaves Rubio, Christopher Froome, Mikel Nieve i Alberto Contador.
700 metrów przed metą zaatakował Purito Rodriguez, ale Hiszpan z Katushy nie utrzymał wysokiego tempa i finiszował na czwarty miejscu. Etap padł łupem Alejandro Valverde. Hiszpan założył również czerwoną koszulkę lidera. Drugi był Chris Froome, a trzeci Alberto Contador. Przemysław Niemiec finiszował 33 i stracił do zwycięzcy blisko dwie minuty.
Ostatnie kilometry 6. etapu:
Wyniki 6. etapu:
Klasyfikacja generalna:
Grafiki: lavuelta.com
Źródło zdjęcia: Wikimedia
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: