Hans Akerman, dyrektor szkoły podstawowej w Halmstad, poinformował uczniów, że używanie szwedzkiej flagi na terenie placówki stało się czynem zabronionym. Zarządca szkoły przyznał, że nie chce w ten sposób urazić osób innej narodowości.
W szkole podstawowej Söndrumsskolan zlokalizowanej w Halmstad, nie będą mogły znajdować się żadne odniesienia do szwedzkiej flagi. Dotyczy to również przyborów szkolnych, zabawek, a także okolicznościowego malowania twarzy w barwy narodowe.
Zakaz będzie uchylany jedynie w przypadku święta flagi. Posługiwanie się flagą będzie możliwe również w przypadku wymiany z uczniami z innych krajów. W pozostałych okolicznościach będzie to niemożliwe, ponieważ – jak twierdzą władze placówki – epatowanie flagą może doprowadzić do „aktów nienawiści”.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Dyrektor szkoły, Hans Akerman, uważa, że uczniowie z innych krajów mogą czuć się urażeni, gdy nad ich głowami będzie powiewała szwedzka flaga, a pozostałe dzieci będą używać przyborów przyozdobionych w narodowe motywy. Zdaniem Akermana szczególnie niebezpieczny byłoby połączenie szwedzkiej flagi z np. pistoletem-zabawką. Dyrektor przyznaje, że dotąd nikt nie skarżył się na obecność symboli narodowych w szkole, ale wprowadzony przez niego zakaz jest „środkiem zapobiegawczym”.
źródło: tvn24.pl
Fot. pixabay.com