Lech Wałęsa zamieścił na Facebooku wpis, w którym odniósł się do sprawy, którą niedawno wygrał z Krzysztofem Wyszkowskim. Teraz zwrócił się bezpośrednio do dziennikarzy, historyków, grafologów i polityków.
Wałęsa w swoim wpisie na Facebooku przekonuje, że wygrana przeciwko Krzysztofowi Wyszkowskiemu oznacza, że nie był on Tajnym Współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o kryptonimie „Bolek”.
Czytaj także: Kornel Morawiecki przerwał chemioterapię. Infekcja bakteryjna
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
„Rodacy a mówiłem. Co powiecie dziś kiedy udowodniłem że wrabianie mnie w podejrzenia o współpracę z SB jest wymyślone. Że to fałszerstwo zapoczątkowane w PRL, a potem kontynuowane przez moich kolegów, ale przeciwników w Wolnej Polsce, finalnie w IPN sfałszowanymi teczkami Kiszczaka.” – napisał na Facebooku.
Dalej Lech Wałęsa zwrócił się bezpośrednio do historyków, grafologów, dziennikarzy i polityków. „Braliście udział w niszczeniu mojego życiorysu.” – oskarżył były prezydent.
Czytaj także: Leszek Miller krytykuje Jean-Claude Junckera. Chodzi o Polexit
Wałęsa stwierdził, że ustalenia IPN na temat jego przeszłości, to „kryminał”. „Liczę że zrobicie coś. Zwykła przyzwoitość kłania się. Tego tak nie można zostawić. Służę dokumentami, świadkami, faktami.” – dodał.
Wałęsa w innym wpisie nie szczędził ostrych słów pod adresem Wyszkowskiego. „Ten bezczelny kłamca przez wiele lat niszczył kłamstwami mój życiorys w całym świecie. Nie wykonał do tej pory prawomocnych dwóch Sądowych wyroków .Teraz dalej kłamie i na te kłamstwa chce od Was pieniądze by dalej kłamał .I to jest pracownik IPN przyjęty tam do pracy po wyroku bez kwalifikacji cel oczywisty .” – napisał odnosząc się do zbiórki organizowanej przez Wyszkowskiego.
Źr. dorzeczy.pl