Dramatyczne zdarzenie przy Dworcu Wileńskim w Warszawie. Zginął 42-letni mężczyzna przewożony w ramach policyjnego konwoju.
Do zdarzenia doszło około godziny 10:00 w Alei Solidarności w Warszawie. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie podaje, że mężczyzna przewożony do sądu policyjnym konwojem doznał głębokiej rany w okolicy gardła.
Na miejsce, w okolicy Dworca Wileńskiego, natychmiast zjechało się kilkanaście policyjnych radiowozów, ratownicy medyczni oraz prokurator. Policja nie ujawnia dalszy szczegółów. Potwierdzono jedynie zgon 42-letniego mężczyzny, który był transportowany do sądu.
– Na facebookowym profilu Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” pojawiła się jednak informacja o tym, że zatrzymany doznał głębokiej rany w okolicy gardła i wykrwawił się przed przyjazdem ratowników – podaje „Fakt”, który opisuje sprawę.
Tabloid informuje również, że według nieoficjalnych doniesień 42-latek mógł odebrać sobie życie. Obecnie podejmowane są czynności mające ustalić okoliczności zdarzenia. Onet informuje z kolei, że mężczyzna, który miał zapięte kajdanki, mógł podciąć sobie gardło.