O skandalicznej sytuacji informują mieszkańcy warszawskiej Radości. Okazuje się, że na osiedlu, w dniu Halloween, ktoś rozdawał dzieciom cukierki, których konsumpcja mogła doprowadzić do tragedii.
O szokującym zdarzeniu za pośrednictwem Facebooka poinformowała jedna z mieszkanek osiedla Radość. Kobieta informuje, że dzieci, które z okazji Halloween chodziły od mieszkania do mieszkania prosząc o cukierki, od jednej z osób otrzymały słodkości zagrażające ich zdrowiu, a nawet życiu.
„Uwaga mamy z Warszawy-Radość! Jakiś kretyn rozdawał w Halloween dzieciom cukierki ze szpilkami w środku” – napisała kobieta w swoim wpisie opublikowanym w serwisie społecznościowym.
„Jeśli jesteście z Radości, bądź macie tam znajomych, proszę o przekazanie, by sprawdzono dzieciakom słodycze, zanim dojdzie do tragedii” – dodała.
Czytaj także: Sprowadzał do Polski japońskich piłkarzy. Jeden z nich… bał się duchów
Informacja opublikowana przez jedną z mam jest wyjątkowo szokująca. Wcześniej zdarzały się przypadki, że ludzie faszerowali szpilkami lub pinezkami kiełbasę, a następnie wyrzucali ją na trawnik po to, by skrzywdzić niewinne zwierzęta, jednak dotąd nikt nie próbował w podobny sposób okaleczyć lub wręcz zabić człowieka.
Komentujący zdarzenie internauci twierdzą, że osoba, która wbijała szpilki w cukierki może być przeciwnikiem obchodzenia Halloween w naszym kraju. Nadal nie tłumaczy to jednak jej skandalicznego zachowania.
Na ten moment nie wiadomo, czy ustalono, kto rozdawał dzieciom cukierki ze szpilkami. Nie wiadomo również, czy kobieta zgłosiła całą sprawę na policję.