Dmitrij Wasiliew to jeden z przedstawicieli starszego pokolenia w skokach narciarskich. Czy wkrótce zakończy karierę? Okazuje się, że Rosjanin zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które mogą uniemożliwić mu kontynuowania przygody ze sportem.
Dmitrij Wasiliew debiutował w Pucharze Świata w 1998 roku. Pierwsze punkty zdobył już rok później a w 2001 roku w Garmisch-Partenkirchen po raz pierwszy stanął na podium. Jego rekord życiowy to 233,5 metra z Vikersund, ale z pewnością kibice skoków narciarskich pamiętają jego lot na 254 metry, który niestety zakończył się upadkiem. Warto zaznaczyć, że obecny rekord świata jest o metr krótszy.
I chociaż Dmitrij Wasiliew nigdy nie wygrał konkursu Pucharu Świata ani nie osiągnął spektakularnych sukcesów, jest dobrze znany wszystkim kibicom skoków. Nic więc dziwnego, że wiadomość o jego problemach zdrowotnych wielu zmartwiła.
Dmitrij Wasiliew zakończy karierę?
Jeszcze niedawno Wasiliew zapewniał, że chce kontynuować skakanie aż do kolejnych Igrzysk Olimpijskich, które w 2022 roku odbędą się w Pekinie. Okazuje się jednak, że plany mogą pokrzyżować mu problemy zdrowotne związane z bólami kręgosłupa. Coraz częściej uniemożliwiają one treningi i występy w zawodach.
Jak powiedział zawodnik dla rosyjskiej agencji TASS, kluczowe w tej kwestii będzie lato. „Jeśli latem nie będę odczuwać problemów z plecami, to mój udział w kolejnej edycji Pucharu Świata będzie bardzo prawdopodobny. Lato będzie jednak kluczowe. Sprawa jest skomplikowana. Kiedy już wydaje się, że wszystko jest w porządku, wystarczy jeden-dwa skoki, nerw zaczyna uciskać i znów muszę robić przerwę” – powiedział.
Czy Dmitrij Wasiliew wróci do skakania? O tym prawdopodobnie przekonamy się na początku kolejnego sezonu Pucharu Świata.
Czytaj także: Ile w tym sezonie zarobili polscy skoczkowie?
Źr.: Sport.pl