Wczoraj ( 23 sierpnia 2013 r ) weszła w życie przygotowana w Ministerstwie Sprawiedliwości ustawa z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów, zwana I transzą deregulacji.
Ustawa znacząco ułatwia dostęp do następujących zawodów: adwokata, radcy prawnego, geodety, notariusza, bibliotekarza, komornika, pracownika sądu i prokuratury, profesji związanych z żeglugą śródlądową, zawodów związanych z pośrednictwem pracy, syndyka, trenera, instruktora nauki jazdy i egzaminatora.
Ustawa zakłada zróżnicowany stopień deregulacji dostosowany do specyfiki danego zawodu, stąd działania prowadzone były w ścisłej współpracy z właściwymi Ministrami. Zakładane cele ustawy to: obniżenie kosztów i skrócenie czasu wejścia do zawodu oraz likwidacja ewentualnych nieprawidłowości w obecnej procedurze dostępu.
Realizacja wspomnianych celów teoretycznie ma zmniejszyć bezrobocie ( głównie wśród ludzi młodych ) . Ma także odciążyć administrację publiczną z nadmiaru obowiązku ( sic!) . Inną konsekwencją wprowadzenia owych deregulacji będzie wzrost konkurencji na rynku co może doprowadzić do wzrostu jakości usług przy jednoczesnym spadku cen. Stali przedsiębiorcy pracujący w tych zawodach zaoszczędzą na opłatach za obowiązkowe szkolenia i kursy.
Ustawa deregulacyjna była jednym ze sztandarowych projektów byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Tak mówił o jej przyjęciu przez sejm w kwietniu :
Obalamy mur, za którym korporacje zawodowe zazdrośnie strzegły swoich przywilejów. Otwarcie zawodów da nowe miejsca pracy dla młodych w Polsce, by nie musieli emigrować i szukać tej pracy za granicą.
I transza deregulacji, nie kończy działań Ministra Sprawiedliwości Marka Biernackiego w przedmiotowym obszarze. 23 lipca 2013 r. odbyło się w Sejmie I czytanie II ustawy deregulacyjnej a obecnie dobiegają końca uzgodnienia międzyresortowe i konsultacje społeczne III transzy deregulacji.
W najbliższą środę zbiera się komisja sejmowa ds. deregulacji. Kończy ona już właściwą pracę nad III transzą.
źródło – Ministerstwo Sprawiedliwości.
fot. wikicommons