Szef Światowej Organizację Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus oświadczył w środę, że wiele krajów w Afryce i Ameryce Łacińskiej jest dopiero na „wstępnym etapie epidemii”. „Nie łudźmy się, czeka nas długa droga. Wirus pozostanie z nami na długi czas” – dodał.
„Większość krajów jest na wczesnym etapie epidemii, a te spośród nich, w których zaczęła się ona wcześnie, obserwują ponowny wzrost przypadków (zakażeń)” – oznajmił Tedros.
Dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych dr Mike Ryan ostrzegł przed przedwczesnym znoszeniem ograniczeń dotyczących podróży, co może spowodować dalszy rozwój epidemii i zaapelował o „ostrożne zarządzanie ryzykiem”.
Szef WHO odniósł się też do oskarżeń USA o niewłaściwe postępowanie jego organizacji na początku epidemii. „Ogłosiliśmy stan międzynarodowego zagrożenia we właściwym momencie i reszta świata miała wystraczająco dużo czasu na reakcję; (w tym czasie) były tylko 82 przypadki (zakażeń) poza Chinami” – podkreślił.
USA ocenią, czy WHO jest zarządzana we właściwy sposób – powiedział w środę tymczasowy dyrektor amerykańskiej agencji ds. rozwoju międzynarodowego USAID John Barsa.
W połowie kwietnia prezydent USA Donald Trump polecił swej administracji wstrzymać wpłacanie składek na WHO do czasu wyjaśnienia, jaką rolę organizacja ta odegrała w „niewłaściwym zarządzaniu i ukrywaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa”. Zarzucił też WHO, która jest agendą ONZ, że „jej liczne błędy przyczyniły się do tak wielu przypadków śmierci”.
W obronie WHO wypowiedzieli się m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Kanady Justin Trudeau. Spór o ocenę tej organizacji był prawdopodobnie powodem dla którego po niedawnej wideokonferencji przywódców państw G7 nie wydano wspólnego oświadczenia, a komunikat Białego Domu nie pokrywał się z oświadczeniami Pałacu Elizejskiego czy rzecznika Merkel.
Tedros odpowiedział na krytykę Waszyngtonu, podkreślając, że koronawirus wykorzystywany jest do celów politycznych.
Stany Zjednoczone są największym płatnikiem, jeśli chodzi o finansowanie WHO przez poszczególne kraje. W tym roku USA mają przekazać na Światową Organizacje Zdrowia blisko 116 mln dolarów. (PAP)
fit/ mal/ PAP