Wyjaśniło się, dlaczego Ukraina postawiła tak duży i skuteczny opór rosyjskiemu najeźdźcy na początku wojny. O tym na początku konfliktu zbrojnego nie mówiło się zbyt wiele.
Postawa ukraińskiej armii, która w pierwszych dniach konfliktu mocno zastopowała rosyjską ofensywę, była zaskoczeniem dla wielu ekspertów oraz analityków wojskowych. Komentatorzy doceniali morale oraz wyszkolenie żołnierzy, ale dziś na jaw wychodzą nowe fakty, które również wskazują, dlaczego obrona Ukraińców była nad wyraz skuteczna.
Informacje na ten temat przekazali na antenie telewizji NBC News przedstawiciele amerykańskiej administracji. Okazuje się, że Stany Zjednoczone od samego początku wojny wydatnie pomagały Ukraińcom. – Gdy Rosja rozpoczęła inwazję, Stany Zjednoczone przekazały siłom ukraińskim szczegółowe informacje o tym, kiedy i gdzie rosyjskie rakiety i bomby zamierzają uderzyć, co skłoniło Ukrainę do przesunięcia obrony przeciwlotniczej i samolotów z zagrożonych pozycji – mówią przedstawiciele administracji Joe Bidena.
Okazuje się, że stała wymiana danych wywiadowczych pozwoliła Ukraińcom odnieść na polu walki wiele sukcesów. NBC News wskazuje m.in. zestrzelenie rosyjskiego samolotu transportowego na samym początku wojny. W maszynie, w momencie trafienia jej pociskiem, przebywało wówczas wielu putinowskich żołnierzy. Ta sytuacja bez wątpienia wpłynęła na skuteczną obronę znajdującego się pod Kijowem lotniska o strategicznym znaczeniu. Ukraińcy ostatecznie utrzymali je w swoim posiadaniu, a w konsekwencji odepchnęli Rosjan od stolicy i utrudnili im ofensywę.
– Od samego początku bardzo intensywnie staraliśmy się dzielić z Ukrainą informacjami wywiadowczymi o charakterze strategicznym i operacyjnym – mówią bez ogródek Amerykanie.