Wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk zapowiedział, że pod koniec września rozpocznie się kolejny etap prac ekshumacyjnych na Łączce. Tym razem poszukiwacze będą mieli dostęp do nowych grobów.
To już trzeci etap prac, jaki Instytut Pamięci Narodowej przeprowadzi na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Mają one potrwać ok. trzech tygodni. Tym razem poszukiwacze będą mogli zbadać nowe miejsca, ponieważ w inne miejsce przeniesione zostały pomniki i groby z lat 1982 – 1984.
Będziemy pracowali na przestrzeni, gdzie do niedawna jeszcze, praktycznie od teraz, stały pomniki i groby z lat 1982 – 1984. Teraz te pomniki i szczątki pod nimi pochowane przenoszone są w inne miejsca, a to rodzi sytuację, na którą czekaliśmy od bardzo dawna. Będziemy mogli rozpocząć prace poszukiwawcze w miejscach, do których dotychczas nie mieliśmy żadnego dostępu. Jestem przekonany, że kolejne dni będą ujawniały szczątki ludzkie, szczątki ofiar komunizmu
Czytaj także: IPN chce przeniesienia współczesnych grobów z Łączki, by skończyć ekshumacje ofiar komunizmu
– powiedział wiceprezes IPN, Krzysztof Szwagrzyk. Jednocześnie zaznaczył, że jeżeli poszukiwacze odnajdą szczątki, prawdopodobnie będą one bardzo zniszczone. Jest to spowodowane budowaniem nowych grobów w latach 80.
Niestety, mamy pełne przekonanie, że obecnie odnajdywane szczątki, inaczej niż w pierwszym i drugim etapie, będą bardzo zniszczone. (…) To w czasie stanu wojennego i po nim spowodowano szkody, o których dzisiaj się nie mówi. Zniszczono szczątki naszych bohaterów
– dodał.
Instytut Pamięci Narodowej ma nadzieję na odnalezienie szczątków m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego oraz gen. Emila Fieldorfa „Nila”.
Czytaj także: MON: Żołnierze Niezłomni zostaną otoczeni opieką zdrowotną