Litewskie władze przekazały tragiczne wieści o żołnierzach USA, który zaginęli kilka dni temu. Zaciekła walka o wydobycie ich pojazdu z bagna niestety przyniosła potwierdzenie czarnego scenariusza. Trzech z nich nie żyje. Gdzie jest czwarty? Nie wiadomo.
„Trzech z czterech żołnierzy armii USA, których pojazd zatonął na Litwie, zostało znalezionych martwych na miejscu zdarzenia. Trwają poszukiwania czwartego” – poinformował w poniedziałek prezydent Litwy Gitanas Nauseda.
Jednocześnie zapewnił, że „operacja poszukiwawczo-ratunkowa będzie kontynuowana do momentu odnalezienia czwartego żołnierza”. Nauseda zwrócił się do Donalda Trumpa. „Proszę przyjąć moje najszczersze kondolencje, a także kondolencje od narodu litewskiego, dla Was, bliskich tych, którzy stracili życie, i wszystkich obywateli Stanów Zjednoczonych. W tym trudnym czasie nasze myśli i modlitwy są z Wami” – powiedział.
Od kilku dni trwała akcja poszukiwawcza. Kilka dni temu słuch zaginął o czterech żołnierzach USA, którzy uczestniczyli w manewrach na poligonie w pobliżu granicy z Białorusią. Niedługo później odnaleziono ich wóz gąsiennicowy. Pojazd jednak był zatopiony w bagnie i operacja jego wydobycia okazała się niezwykle trudna. Ostatecznie w poniedziałek nad ranem udało się wydobyć pojazd. Dalsze informacje okazały się tragiczne.
Przeczytaj również:
- Wóz wyciągnięty z bagna. Przełom w poszukiwaniach żołnierzy USA
- Trump chce trzeciej kadencji w Białym Domu? „Nie żartuję”, „Są metody”
- Trump zapewnia, że zajmie Grenlandię. „Na sto procent”
Źr. Polsat News