Pewien przypadkowy rowerzysta jadący ulicą Zieloną w Chełmie dokonał wyjątkowo makabrycznego odkrycia. Zauważył, że mężczyzna wisiał na wiadukcie. Natychmiast poinformował policję.
Jak informuje „Dziennik Wschodni”, rowerzysta tuż przed godz. 8.00 rano przejeżdżał pod wiaduktem na ulicy Zielonej w Chełmie. Tę przejażdżkę zapamięta na bardzo długo, bo zauważył, że jakiś mężczyzna wisiał na wiadukcie. Sznur przywiązano do barierki wiaduktu. Mężczyzna poinformował policję o swym odkryciu.
„Obecny na miejscu prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok 28-letniego mieszkańca Chełma. Trwają czynności śledcze.” – mówi Dorota Tabaka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Chełmie, cytowana przez „Dziennik Wschodni”.
Wstępne ustalenia wskazują na to, że zmarły to 28-letni mężczyzna, mieszkaniec Chełma. Prokuratorskie śledztwo ma wyjaśnić okoliczności śmierci mężczyzny. Wyniki badań mają pomóc w ustaleniu, czy mężczyzna popełnił samobójstwo.
Źr. dziennikwschodni.pl; se.pl