Do tragicznego wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Seporowo w województwie wielkopolskim. Kierowca samochodu dostawczego wjechał pod pociąg. Pomimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.
O sprawie informuje Polsat News. Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK w rozmowie z telewizją poinformował, że do wypadku doszło w czwartek około godz. 10:30 na trasie Poznań – Wolsztyn. Kierowca dostawczego Citroena Jumpera wjechał pod pociąg Kolei Wielkopolskich.
Czytaj także: Morawiecki, Duda i Kaczyński polecą do Smoleńska? „Trwają rozmowy”
„Przejazd kolejowy był niestrzeżony, oznakowany znakiem „stop”. Kierowcy wjeżdżając na tory powinni się zatrzymać i upewnić, czy dalsza jazda będzie bezpieczna.” – mówił Śledziński, cytowany przez Polsat News.
Do sprawy odniósł się również rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Funkcjonariusz poinformował, że kierowca, który wjechał pod pociąg Citroenem Jumperem był obywatelem Białorusi.
Wkrótce na miejscu tragedii pojawił się zespół ratownictwa medycznego. Niestety pomimo podjętej reanimacji, ratownicy nie zdołali uratować życia mężczyzny. Nikt z pasażerów i obsługi pociągu nie odniósł obrażeń. Policja wyznaczyła objazdy.
Czytaj także: Emocjonalne wystąpienie Jachiry: „Uczyniliście z Polaków bezdomnych!” [WIDEO]
Źr. polsatnews.pl