We wczorajszym meczu reprezentacja Polski nieoczekiwanie pokonała faworyta całego turnieju, Włochy 1:0. Włoskie media poświęcają meczowi sporo miejsca. Zauważają, że Polska sprowadziła gospodarzy imprezy na ziemię.
Włoskie media zauważają, że ich reprezentacja wyraźnie dominowała. Brakowało jednak skuteczności. „Włosi dominowali, ale nie potrafili strzelić bramki i zostali za to ukarani. Nie wszystko jeszcze stracone, ale teraz musimy pokonać Belgię i mieć nadzieję. Bielik zadał naszemu zespołowi śmiertelny cios.” – czytamy w „La Gazetta Dello Sport”.
Czytaj także: Kadra U-21 pokonała Włochów. Szaleństwo po meczu [WIDEO]
Czytaj także: MŚ Czechy: Zwycięstwa faworytów, czekamy na półfinały
„Włosi mieli wiele okazji. Byli nieskuteczni i Bielik ich ukarał. Do tego Pellegrini trafił w słupek. Awans naszej drużyny do półfinału zawisnął na włosku. Dziewięćdziesiąt minut wystarczyło, żeby Polska naszą euforię przekształciła w sportowy dramat.” – pisze z kolei „Corriere Della Sera”.
Włoskie media zaniepokojone
Włoskie media zauważają jednak, że nawet wygrana z Belgią wcale nie musi zagwarantować Włochom awansu. Wszystko zależy od pozostałych meczy. „Włosi przegrali z Polską 0:1 po bramce w końcówce pierwszej połowy Krystiana Bielika. Ich kwalifikacja do półfinału rozgrywek i igrzysk olimpijskich w Tokio jest bardzo niepewna.” – pisze „Corriere Dello Sport”.
Czytaj także: Mateusz Wieteska powinien być dumny. Oto, jak nazwał go angielski kibic
„Mistrzostwa Europy na własnym terenie zamieniają się w koszmar. Teraz trudno uwierzyć w to, że po zwycięstwie z Hiszpanią byliśmy w euforii. Polska sprowadziła nas jednak na ziemię. Wystarczył gol Bielika, żeby Włosi zostali znokautowani. Potrzebujemy cudu, żeby znaleźć się w półfinale.” – napisali z kolei dziennikarze „Il Mattino”.