Zwykła kradzież, czy po prostu standard czasów PRL? Dom wraz z działką na warszawskim Mokotowie zabrany polskiej patriotce, sprzedany Wojciechowi Jaruzelskiemu za 30% ceny rynkowej.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Przed II wojną światową willa przy ul. Ikara 5 należała do Lidii Przedpełskiej. Jego prawowitą spadkobierczynią była jej córka, Halina Martinowa. Niezwykła kobieta, której życie było pięknym świadectwem miłości Ojczyzny. Żołnierz Armii Krajowej, ranna w czasie Powstania Warszawskiego. Po wojnie współtworzyła Fundusz Inwalidów AK im. gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, którym kierowała w latach 1949-95. Przez wiele lat pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Zarządu Głównego Koła AK w Londynie. Ponadto w latach 80. wspierała „Solidarność” poprzez liczne akcje charytatywne w Wielkiej Brytanii.
Sąd w PRL zabrał jej prawo własności gruntu, następnie majątek trafił do Skarbu Państwa. Po przejęciu działki przez MON w 1974 roku została ona sprzedana Wojciechowi Jaruzelskiemu, z 70% obniżką.
Po 1989 roku Pani Halina rozpoczęła starania o odzyskanie swojej własności. Niestety, mimo wielu rozmaitych prób podejmowanych na przestrzeni osiemnastu lat, nie udało jej się rewindykować nieruchomości. Halina Martinowa zmarła 26 listopada 2007 roku w Londynie. Pośmiertnie otrzymała Nagrodę Kustosza Pamięci Narodowej, była też kawalerem Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyża Armii Krajowej.
Źródło: http://fakty.interia.pl/prasa/tygodnik-solidarnosc/news-czyj-dom-przejal-gen-jaruzelski,nId,893497; http://niezlomni.com/?p=3463