W środę na warszawskich Powązkach odbywa się pogrzeb Kory. Na uroczystościach pojawiło się wiele osób związanych ze światem muzyki. Wśród nich był Wojciech Mann. Dziennikarz, żegnając artystkę nawiązał do ostatnich wydarzeń w Polsce.
8 sierpnia o godz. 11 na warszawskich Powązkach rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Olgi Sipowicz „Kory„. Na miejscu pojawili się najbliżsi artystki, a także osoby związane ze światem muzyki, mediów, a nawet polityki. Wśród uczestników pogrzebu byli m.in. Kamil Sipowicz, Monika Olejnik, Izabela Trojanowska, Adam Sztaba, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Grażyna Torbicka, Katarzyna Kolenda-Zaleska i Wojciech Mann.
Powązki teraz. tłumy przyszły po raz ostatni pożegnać Korę #Kora #Maanam pic.twitter.com/TrCE2cwStU
Czytaj także: Fala krytyki pod adresem Wojciecha Manna. Chodzi o przemówienie na pogrzebie Kory
— krzysiek_em ?? (@krzysiek_em) 8 sierpnia 2018
Wojciech Mann o „parodii demokracji”
To właśnie wystąpienie dziennikarza odbiło się szerokim echem w sieci. Żegnając artystkę, Mann przypomniał, że żyła w różnych okresach. Wśród nich wymienił także ostatni – określając go jako „parodię demokracji”.
„Dane jej było żyć w okresie różnych faz naszego kraju. Na początku był komunizm, potem był komunizm z ludzką twarzą, potem były różne turbulencje, potem była Solidarność, stan wojenny, demokracja, a wreszcie parodia demokracji. I przez wszystkie te okresy Kora szła z podniesioną głową i z jasnymi poglądami. Wypowiadała je śmiało, nie patrząc na koniunktury” – powiedział.
Wojciech Mann: Kora szła przez życie z podniesioną głową. Robiła swoje. Żyła w komunizmie, stanie wojennym, w czasach Solidarności, demokracji, aż w końcu w czasach parodii z demokracji. Zawsze niosła sztandar wolności. Wyrażała swoje zdanie bez względu na okoliczności.
— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) 8 sierpnia 2018