Wojciech Szczęsny zakpił z Ronaldo [WIDEO]

Kilka dni temu Wojciech Szczęsny obronił rzut karny w meczu przeciwko Milanowi. Później w rozmowie z mediami ujawnił, że wskazówki dał mu sam Cristiano Ronaldo. Teraz polski bramkarz postanowił zażartować z portugalskiego gwiazdora.

Wojciech Szczęsny zamieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie z treningu reprezentacji Polski. Biało-czerwoni przygotowują się do dzisiejszego spotkania towarzyskiego przeciwko Czechom.

Na opublikowanym przez polskiego bramkarza nagraniu widzimy go w nietypowej dla niego roli, ponieważ tym razem nie stoi między słupkami, a sam wykonuje rzut wolny. Trzeba przyznać, że wyszło mu to naprawdę dobrze.

Szczęsny ze sporej odległości przymierzył w samo okienko. W opisie nagrania zwrócił się bezpośrednio do Ronaldo. „Cristiano, dzięki za twoją pomoc przy rzucie karnym przeciwko Milanowi. Chętnie odpłacę się jakąś radą odnośnie wykonywania rzutów wolnych.” – napisał.

Czytaj także: Wojciech Szczęsny obronił karnego. Wskazówki dał mu Ronaldo

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Thanks @cristiano for your help with a penalty vs Milan. I’ll be happy to repay the favour with some advice on free kicks ???

Post udostępniony przez Wojciech Szczesny (@wojciech.szczesny1) Lis 14, 2018 o 12:03 PST

Wojciech Szczęsny otrzymał wskazówki od Cristiano Ronaldo

W niedzielnym meczu, w którym AC Milan mierzył się z Juventusem Turyn, górą byli goście, którzy pokonali ekipę z Mediolanu 0-2. Bohaterem spotkania był Wojciech Szczęsny, dlatego, że obronił rzut karny wykonywany przez Gonzalo Higuaina.

Po zakończeniu meczu Wojciech Szczęsny przyznał, że Cristiano Ronaldo dał mu cenne wskazówki. Portugalczyk, który zna Higuaina ze wspólnych występów w Realu Madryt, zasugerował Polakowi, w jaki sposób jego rywal może uderzyć piłkę.

„Co Cristiano Ronaldo szeptał mi przed rzutem karnym? Że Higuain uderza mocno i nisko. Może nie wie, że gram w Juventusie już od roku” – żartował Szczęsny.

„Obroniłem ten strzał bo wiem, że zazwyczaj uderza w ten rejon. Ronaldo dodał, bym rzucił się od razu, bo Higuain mocno uderza piłkę. Dobrze go zna, ale miałem też trochę szczęścia” – dodał bramkarz reprezentacji Polski.

Źródło: wmeritum.pl; twitter; se.pl