Kuba Wojewódzki znów dał o sobie znać. W najnowszym odcinku swojego show postanowił wbić „szpilę” Katarzynie Cichopek. Odniósł się nie tylko do jej umiejętności aktorskich czy dziennikarskich, ale również do głośnej sprawy rozwodowej.
Okazją do tego stała się rozmowa z Karoliną Bielawską, która kilka tygodni temu została Miss World. Teraz usiadła ona na słynnej już kanapie u Kuby Wojewódzkiego. Bielawska wyznała, że chciałaby w przyszłości pracować w telewizji, co wyraźnie nie spodobało się dziennikarzowi.
Wojewódzki wprost stwierdził, że byłe miss, które decydują się na taką ścieżkę kariery, zaniżają poziom dziennikarstwa w Polsce. „Czy naprawdę uważasz, że byłe miss jako prowadzące, to jest istota dziennikarstwa? Czy nie jest tak, że one ośmieszają czasami… Dziennikarstwo nie polega tylko na zadawaniu pytań z kartki” – mówił celebryta. „Nie zauważyłam, żeby one ośmieszały te programy” – odpowiedziała modelka.
Kuba Wojewódzki nie dawał za wygraną i przy okazji wbił „szpilę” Katarzynie Cichopek. Nawiązał między innymi do jej głośnej sprawy rozwodowej. „Niestety synonimem tego typu jakości jest dla mnie Katarzyna Cichopek. Żadna aktorka, żadna dziennikarka, a czytam o niej, jakby dostała Pulitzera. A po prostu się rozwiodła” – powiedział. „To jest tragedia polskiego dziennikarstwa. Ja płaczę krokodylimi łzami” – dodał.
Czytaj także: Lewandowski znów będzie triumfował? Ta klasyfikacja mówi wszystko
Źr.: TVN