Michał Kiciński jest jednym ze współzałożycieli firmy CD Projekt. W wywiadzie dla Gazeta.pl przyznał ostatnio, że nigdy nie grał w produkcję „Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Co jest tego powodem?
Sukces gry „Wiedźmin 3” zaskoczył chyba nawet samych twórców. Gra zdobyła niewyobrażalną popularność na całym świecie, co zaowocowało licznymi tytułami gry roku. Równie ciepło przyjęte zostały dwa dodatki do produkcji: „Serce z kamienia” oraz „Krew i wino”. Nic więc dziwnego, że akcje CD Projekt RED poszybowały w górę i firma notuje gigantyczne zyski.
Okazuje się jednak, że jeden ze współtwórców CD Projekt, Michał Kiciński, nigdy nie zagrał w „Wiedźmina 3”. W wywiadzie dla portalu Gazeta.pl przyznał, że bardziej interesujący jest dla niego świat rzeczywisty. – W pewnym momencie musisz podjąć decyzję, w jaki sposób chcesz spędzić te kilkadziesiąt godzin życia. Na tym etapie, na którym się dziś znajduję, uważam że świat realny jest po prostu bardziej interesujący od świata wirtualnego, choć ten drugi również może być ciekawy i wciągający – przyznał.
Michał Kiciński zaapelował również szczególnie do młodszych graczy, by potrafili oddzielić świat rzeczywisty od wirtualnego i powstrzymywali się od ciągłej gry. – Dawniej zarywałem mnóstwo nocy, grając w takie tytuły jak „Diablo”, 'Starcraft” czy „Counter Strike”, a potem to odchorowywałem. Zawsze, gdy wchodziłem w świat gier, to w pewien sposób wytrącał mnie on z równowagi. Podjąłem więc świadomą decyzję, że są rzeczy równie ciekawe, a nawet ciekawsze od gier, a jednocześnie czuję się z nimi lepiej – psychicznie, fizycznie i emocjonalnie – mówił.