Saga wokół transferu Roberta Lewandowskiego trwa w najlepsze. Czasu jest coraz mniej, a porozumienia między klubami wciąż nie widać. Toni Juanmarti oraz Albert Roge informują o obietnicy, jaką Polak miał złożyć Dumie Katalonii.
Wciąż nie jest jasne, gdzie w przyszłym sezonie zagra Robert Lewandowski. Temat jego transferu przez cały czas budzi ogromne emocje w sportowym świecie. Nie jest tajemnicą, że Polaka chce pozyskać FC Barcelona, a na transfer wciąż nie zgadza się Bayern, który utrzymuje, że napastnik ma pozostać w drużynie do czasu wypełnienia kontraktu w przyszłym roku.
Toni Juanmarti oraz Albert Roge informują nieoficjalnie o obietnicy, jaką Polak miał złożyć Barcelonie. Lewandowski wraz ze swoim otoczeniem mieli zadeklarować, że transfer powiedzie się, jeśli Duma Katalonii zaoferuje za niego 40 milionów euro. Katalończycy dotrzymali słowa i wciąż mają pozostawać optymistami, jednak oficjalne stanowisko Bayernu pozostaje nieugięte.
Tymczasem Barcelona planuje przed przyszłym sezonem znaczne zasilenie swojego składu – nie tylko Lewandowskim. Działacze klubu chcą sprzedać kolejne 15 procent praw telewizyjnych, co da drużynie dodatkowe 400 milionów euro. Dałoby to pozwolić nie tylko na transfer Roberta Lewandowskiego. Na celowniku drużyny mają znajdować się też Raphinha, Bernardo Silva oraz Jules Kounde.
Czytaj także: Lewandowski obrażany przez niemieckich dziennikarzy. „Zaśmierdły Lewy”
Źr.: Interia