Rezygnacja ze spalonego i zastąpienie żółtych kartek karami czasowymi – to tylko niektóre plany dyrektora rozwoju technicznego FIFA, Marco van Bastena. Jeżeli dojdą do skutku, będzie to ogromna zmiana w piłce nożnej.
Marco van Basten jest dyrektorem rozwoju technicznego FIFA, wcześniej był piłkarzem i trenerem reprezentacji Holandii. Teraz chce wprowadzić prawdziwą rewolucję w piłce nożnej. W wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” mówi o potrzebie dbania, by sport ten był zawsze atrakcyjny dla kibiców. – Musimy obserwować futbol i zawsze sprawdzać, co możemy udoskonalić, by gra była bardziej uczciwa, bardziej dynamiczna i bardziej interesująca i wystarczająco atrakcyjna dla kibiców – powiedział.
Najważniejszą zmianą proponowaną przez van Bastena byłoby zniesienie spalonego. – Jestem bardzo ciekaw, jak piłka nożna będzie wyglądała bez spalonych. Obawiam się, że wielu ludzi będzie przeciwnych, ale ja jestem za tym, ponieważ piłka nożna coraz bardziej przypomina piłkę ręczną, a to sprawi, że gra będzie bardziej atrakcyjna. Zespół atakujący będzie miał więcej szans, będzie padało więcej goli, a tego pragną kibice – powiedział.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
To jednak nie jedyna zmiana proponowana przez dyrektora. Marco van Basten chciałby również wycofania żółtych kartek, które miałyby być zastąpione karami czasowymi. Zamiast konkursu rzutów karnych z kolei, o zwycięstwie miałby rozstrzygać hokejowy shootout, czyli pojedynek jeden na jednego. Inne plany van Bastena to m.in. wprowadzenie lotnych zmian oraz większej ilości zmian niż do tej pory, wprowadzenie limitu pięciu fauli, po których zawodnik miałby być wycofany z gry, zmniejszenie liczby spotkań w roku i zmniejszenie liczebności drużyn w grupach młodzieżowych do ośmiu zawodników.
Czytaj także: Co widzi Stoch podczas skoku? Zobacz unikalne nagranie z perspektywy zawodnika [WIDEO]